– Moja przygoda z grafiką rozpoczęła się od robienia grafik na ćwierćfinał lub półfinał mistrzostw Polski w Bydgoszczy. Prowadziliśmy klubowego Facebooka i zawsze tworzyliśmy na nim wydarzenia. Na początku robiłem je na telefonie. W okolicach 3 klasy gimnazjum miałem pierwszy komputer i wtedy zacząłem robić grafiki „na ostro” – powiedział w audycji „AZS na Fali” w rozmowie z Radiem UWM Paweł Cieślik, środkowy Indykpolu AZS-u Olsztyn.
DEBIUT W PLUSLIDZE
Paweł Cieślik zadebiutował w PlusLidze. W sezonie 2024/2025 środkowy bloku występuje w Indykpolu AZS-ie Olsztyn, z którym związał się dwuletnim kontraktem. Przez ostatnie dwa lata był on związany z BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz, z którą sięgnął po dwa brązowe medale. – To super okazja do rozwoju dla mnie, a także gry na wysokim poziomie. AZS ma wspaniałą historię. To duży zaszczyt móc być w tym klubie – mówił w audycji „AZS na Fali” w rozmowie z Radiem UWM Paweł Cieślik, środkowy Indykpolu AZS-u Olsztyn.
pasja-praca
24-latek ma także swoją pasję, którą spienięża. Mowa konkretnie o grafice, z którą swoje początki wiązał jeszcze będąc nastolatkiem. Wszystko rozpoczęło się od młodzieżowych mistrzostw Polski, kiedy grał Cieślik występował w drużynie Visły do lat 21. – Moja przygoda rozpoczęła się od robienia grafik na ćwierćfinał lub półfinał mistrzostw Polski w Bydgoszczy. Prowadziliśmy klubowego Facebooka i zawsze tworzyliśmy na nim wydarzenia. Na początku robiłem je na telefonie. W okolicach 3 klasy gimnazjum miałem pierwszy komputer i wtedy zacząłem robić grafiki „na ostro” – powiedział środkowy.
Co ciekawe, jest on siatkarzem Indykpolu AZS-u Olsztyn, a także pracownikiem Bogdanki LUK-u Lublin, któremu pomaga w wymiarze graficznym. – Od trzech lat pracuję w Bogdance LUK Lublin i pomagam im z grafikami. Również przygotowuję je dla wielu znajomych, jak chociażby dla siatkarzy, z którymi grałem w przeszłości. Robię grafiki, a oni wrzucają je na Instagrama – wyjaśnił Paweł Cieślik, który w inauguracyjnym meczu PlusLigi i jednocześnie swoim debiucie w elicie przeciwko PGE GiEK Skrze Bełchatów zdobył 9 punktów i atakował ze skutecznością 50%.
Zobacz również:
PlusLiga: 1. kolejka pod znakiem urazu Kurka i przełożenia meczu
źródło: Radio UWM FM