Aluron CMC Warta Zawiercie uczestniczy aktualnie w turnieju Giganci Siatkówki, gdzie jest już w finale. Z zespołem nadal nie ma kapitana drużyny, Mateusza Bieńka, któremu przypomnijmy uraz stopy uniemożliwił występy w meczach o medale igrzysk olimpijskich. Pozytywne wieści przekazał jednak na łamach TVP Sport trener Michał Winiarski. Siatkarz wkrótce ma wrócić do treningów.
PRZEDWCZESNY KONIEC IGRZYSK
Mateusz Bieniek w trakcie igrzysk olimpijskich jak się okazało nabawił się kontuzji kontuzji przyczepu rozcięgna podeszwowego przy pięcie w lewej stopie. Uniemożliwiło mu to występ w meczach o medale, półfinale z USA i finale z Francją. Jego miejsce zajął Bartłomiej Bołądź. Po powrocie z Paryża Bieniek skupił się na leczeniu, zdecydował się na wyjazd zagraniczny. – Przebywam obecnie w Hiszpanii w Sevilli i tutaj przechodzę rehabilitację. Jeszcze dokładnie nie wiem, ile czasu tutaj spędzę, ale jestem dobrej myśli. Widać postępy w leczeniu – mówił niedawno na łamach TVP Sport.
Podobny uraz Bieniek miał już wcześniej, tylko że w prawej stopie. Nie pojechał przez to chociażby na kwalifikacje olimpijskie do Chin.
WKRÓTCE POWRÓT
Jak się okazało leczenie przynosi dobre efekty. Bieńka na razie nie ma wprawdzie z drużyną, ale już niedługo ma wrócić do treningu. Na początku rzecz jasna ma realizować swój indywidualny program. Poniedziałek ma być dla Jurajskich Rycerzy dniem wolnym i jak poinformował trener Winiarski, od wtorku na treningach ma być już Bieniek i że jego stan zdrowia jest coraz lepszy. Jeszcze bez Bieńka w składzie Aluron CMC Warta Zawiercie zameldowała się w finale Gigantów Siatkówki pokonując w czterech setach belgijski czterech setach VC Greenyard Maaseik.
To właśnie mecz zawiercian ma zainaugurować nowy sezon. Aluron CMC ma się zmierzyć w piątek, 13 września o godz. 20:30 przed własną publicznością z Bogdanką LUK Lublin.
Zobacz również:
Dokładny terminarz 1. kolejki PlusLigi
źródło: inf. własna, sport.tvp.pl