W miniony weekend w Zalasewie odbyła się XIX edycja Memoriału Arkadiusza Gołasia. Po triumf w całych rozgrywkach sięgnął PGE Projekt Warszawa. Najlepszym libero turnieju okrzyknięty został Damian Wojtaszek. Otrzymał on nagrodę w postaci zegarka, który niezwłocznie poddał licytacji charytatywnej. Doświadczony zawodnik skradł show w hali, samemu przeprowadzając licytację.
ZA NAMI MEMORIAŁ GOŁASIA
W dniach 31 sierpnia – 1 września rozegrała się kolejna, XIX już odsłona Memoriału Arkadiusza Gołasia. Rozgrywki zawitały klasycznie do Zalasewa. W wielkim finale zmagań zmierzyły się ze sobą PGE Projekt Warszawa oraz Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Po trzech odsłonach zwycięsko z konfrontacji wyszli brązowi medaliści mistrzostw Polski. Drużyna ze stolicy Polski na przestrzeni całego turnieju straciła tylko jednego seta, triumfując inauguracyjnego dnia z PGE GiEK Skrą Bełchatów 3:1.
NIESAMOWITY GEST DAMIANA WOJTASZAKA
Po zakończonym finale Memoriału Gołasia, a także wręczeniu trofeum i nagród indywidualnych całe show skradł libero stołecznych, Damian Wojtaszek. Został on okrzyknięty najlepszym libero turnieju. W nagrodę otrzymał m.in. zegarek, jednak nie postanowił go zatrzymać dla siebie. Brązowy medalista mistrzostw Polski zdecydował się na uczynienie dobrego uczynku. Zorganizował spontaniczną licytację, z której środki zostaną przekazane na aukcję charytatywną. Zdobywca Pucharu Challenge w niespełna trzy minuty zebrał okrągłą sumę trzech tysięcy złotych, samemu przeprowadzając licytację opartą o swoją charyzmę.
Zobacz również:
Siatkarze Skry po Memoriale Gołasia: Brakuje nam mocy, ale to jest normalne
źródło: Projekt Warszawa - Instagram