Już w czwartek, 29 sierpnia, rozpocznie się kolejna edycja turnieju VW Beach Pro Tour Futures by ORLEN Paliwa. Na Plaży Wilanów wystartują reprezentanci i reprezentantki z 22 krajów. Wśród nich nie zabraknie także duetów z Polski. W pierwszym tygodniu zostanie rozegrany turniej mężczyzn, w następnym wystartują zawody z udziałem kobiet. Sponsorem tytularnym wydarzenia jest ORLEN Paliwa – lider hurtowej sprzedaży produktów paliwowych.
przygotowania dobiegają końca
Format obu turniejów jest taki sam. W pierwszym tygodniu zagrają panowie, a w kolejnym panie. Na czwartek zaplanowano eliminacje, które przesądzą o awansie czterech dodatkowych par do turnieju głównego, gdzie łącznie zagra 16 duetów. Od piątku rozgrywane będą turnieje główne (system hybrydowym), a zwieńczeniem zawodów będą weekendowe finały. Łącznie w obu turniejach zaprezentują się przedstawiciele aż 22 państw. Organizacja tak dużego wydarzenia to duże wyzwanie, ale zarazem prestiż i dobra promocja, o czym niejednokrotnie wspomniano na konferencji prasowej poświęconej VW Beach Pro Tour Futures by ORLEN
Paliwa.
– Bardzo cieszymy się, że ta impreza już na dobre zagościła w Wilanowie. Bardzo chwalimy się tym wśród innych dzielnic Warszawy. Wilanów to dzielnica ludzi młodych, ludzi usportowionych, czyli pasująca do tej imprezy. Impreza jest też pasująca do tej dzielnicy. Jesteśmy w stanie wspomóc organizację turnieju pogodą i warunkami technicznymi. Z roku na rok jest coraz więcej kibiców. Wierzymy, że w czasie tegorocznego turnieju trybuny będą zapełnione – powiedział Tomasz Buczyński, zastępca Burmistrza Dzielnicy Wilanów.
W turnieju naturalnie nie zabraknie polski akcentów, o czym wspomniał Piotr Głogowski, Prezes Zarządu Międzynarodowego Centrum Sportów Plażowych. – Cieszę się, że siatkówka plażowa na stałe zagościła w warszawskim Wilanowie. Jest to już czwarty rok z rzędu. W tym roku będzie sporo polskich par, które będą brały udział w zawodach. Jest to fajne pod kątem szkolenia młodzieży. W męskim turnieju weźmie udział co najmniej pięć polskich par. Wśród
nich Maciej Rudol – wicemistrz Polski, który zagra w parze z Michałem Koryckim i niewątpliwie będzie jednym z faworytów. Jeśli chodzi o pary żeńskie, mamy co najmniej sześć polskich par. W tym gronie będą też Justyna Łukaszewska i Aleksandra Zdon. Wszystkim zawodnikom i zawodniczkom życzę
powodzenia, a kibicom niezapomnianych emocji.
dobra okazja do gry
O roli międzynarodowych turniejów organizowanych w Polsce w systemie szkoleniowym wypowiedział się Jacek Kasprzyk, Dyrektor pionu ds. siatkówki plażowej PZPS. – To już kolejny turniej rangi Futures w Polsce. Przed nami turniej męski, za tydzień odbędzie się turniej żeński. Przede wszystkim chciałem podziękować władzom dzielnicy Wilanów i władzom stowarzyszenia, Panu Piotrowi Głogowskiemu, że organizują takie wydarzenia. Są to dla nas – federacji bardzo ważne turnieje, ze względu na to, że zawodnicy kadry narodowej mogą w nich uczestniczyć. Przez to, że turniej jest w Polsce, dzięki dzikiej karcie można ogrywać w
międzynarodowych turniejach młodzież. Cieszę się, że turniej jest kolejny raz w Warszawie. W ubiegłym roku była bardzo dobra frekwencja. Mam nadzieję, że w tym będzie jeszcze lepsza. Przede wszystkim życzę zawodnikom i zawodniczkom, by turniej odbył się bez kontuzji, by nie było żadnych niedociągnięć organizacyjnych. Znając jednak organizatorów, wiemy, że wszystko będzie na najwyższym poziomie.
Jednym z uczestników zawodów będzie wspomniany już Maciej Rudol. Reprezentant Polski po raz pierwszy zagra w parze z nowym partnerem, Michałem Koryckim. Obaj panowie liczą na jak najlepszy rezultat.
– Na pewno chcemy, jak najlepiej pokazać się przed publicznością w Warszawie. Zawsze jest przyjemnie grać na warszawskich plażach. Dla mnie to pierwszy raz, gdy zagram w Wilanowie. Wcześniej byłem tylko jako kibic. Turniej zawsze bardzo mi się podobał, dlatego cieszę się, że będą miał wreszcie okazję w nim zagrać. To będą zawody w eksperymentalnym zestawieniu, z nowym partnerem, Michałem Koryckim. Natomiast Michał jest świetnym zawodnikiem i myślę, że powalczymy o jak najlepsze miejsca i uda nam się jak najdłużej sprawiać radość polskim kibicom – przyznał Rudol.
gwarancja jakości
Turniej w Wilanowie to jakość sama w sobie. Wiedzą o tym wszyscy, łącznie z przedstawicielami CEV, którzy doceniają polski wkład w europejską i światową siatkówkę plażową.
– To wielka przyjemność móc wrócić do Warszawy. Znowu zobaczyć wiele znajomych miejsc i twarzy. Gdy byłam tutaj pierwszy raz, powiedziałam, że widzę turniej w Wilanowie, jako turniej z tradycjami. I rzeczywiście jest on organizowany zawsze na przełomie sierpnia i września, rok po roku. To fantastyczne, że organizatorzy stworzyli taką tradycyjną formułę. Turniej nie bazuje jednak tylko na tym, ale też się rozwija. W tym roku odbywa się turniej obu płci. Jest to bardzo trudne zadanie
organizacyjne, dlatego chcę pogratulować organizatorom, że mają odwagę tworzyć dwa takie turnieje i w dodatku wracają one do Wilanowa co roku. Mam nadzieję, że to wydarzenie w kalendarzu turniejów będzie miało swoje miejsce jeszcze przez wiele lat. Jest to moja druga wizyta tutaj, ale mam nadzieję, że nie ostatnia – stwierdziła Bojana Dukic, delegat techniczny CEV.
Zobacz również:
ORLEN Mistrzostwa Polski w siatkówce plażowej rozstrzygnięte. Poznaliśmy medalistów
źródło: Beach Pro Tour Wilanów - informacja prasowa