We wtorek rozpoczną się ostatnie turnieje fazy interkontynentalnej Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet. Panie zagrają w Hongkongu oraz Fukuoce. Na czele tabeli VNL znajdują się Polki z 24. punktami. Nasze reprezentantki wygrały wszystkie mecze, bez straty punktów. Drugie miejsce zajmują Brazylijki, które do biało-czerwonych tracą tylko 2 „oczka”. Podium zamykają Włoszki, z 6 zwycięstwami na koncie.
Kto ma największe szanse?
W najlepszej sytuacji są oczywiście drużyny z góry tabeli, czyli pierwsze 3 zespoły: Polska, Brazylia, Włochy oraz 4. Japonia i 5. Turcja. Biało-czerwone oraz Canarinhos nie przegrały dotąd ani jednego spotkania. Pozostałe trzy reprezentacje mają na swoim koncie po 6 zwycięstw. Reprezentację Polski czeka najpewniej najtrudniejszy turniej Ligi Narodów, podczas którego zmierzą się z dwiema bardzo silnymi drużynami. O pozycję liderek w tabeli VNL zagrają już w środę z Brazylijkami, a na koniec tygodnia będą musiały zmierzyć się również z gospodyniami z Chin. Chinki zajmują dopiero 7. lokatę, więc będą na pewno walczyć o każde zwycięstwo, które zapewni im udział w ćwierćfinale Ligi Narodów. Trzeba jednak otwarcie przyznać, że tylko jakaś katastrofa i bardzo zły splot zdarzeń i wyników może pozbawić Polki gry w fazie finałowej. Nasze siatkarki na pewno będą szukały możliwości zdobycia punktów w meczu z Dominikankami (11. mc) oraz Tajkami (13. mc).
Środek tabeli Ligi Narodów
Jak wygląda sytuacja w środku tabeli? Na 6. lokacie uplasowały się Kanadyjki, które zwyciężyły 5 meczów i mają na swoim koncie 15 punktów. Taki sam bilans wygranych spotkań i liczbę „oczek” mają 7. Chinki. Ich pozycja w Lidze Narodów, może póki co zaskakiwać. W zeszłym roku ten zespół walczył o złoty medal VNL, ostatecznie przegrywając tę batalię z będącymi w świetnej dyspozycji – Turczynkami. Chinki zapewne zrobią wszystko, by zapewnić sobie awans do finałów. Te 7 reprezentacji (Polska, Brazylia, Włochy, Japonia, Turcja, Kanada i Chiny) jest na ten moment pewne gry w ćwierćfinałach Ligi Narodów. Przypomnijmy, że 8. premiowane miejsce należy się gospodyniom fazy finałowej, czyli Tajkom, które zajmują dopiero 13. lokatę.
Wciąż szansę na awans mają drużyny, które „depczą im po piętach”. Po 4 zwycięstwa mają na swoim koncie Amerykanki i Holenderki. Reprezentantki Stanów Zjednoczonych znajdują się na 8. miejscu, z 13. punktami. Jedno „oczko” mniej (12 p.) zgromadziły Holenderki, zajmujące 9. lokatę w tabeli. Kolejne miejsce zajmują Serbki, które zapewne jeszcze powalczą o awans do fazy finałowej (10. mc, 9 p.).
Najsłabsze zespoły
Zespoły z miejsc od 11-12. mają już tylko iluzoryczne szanse na grę w finałach VNL. Są to reprezentacje, które dotąd wygrały tylko po 2 mecze i mają na swoim koncie 6 punktów. Najsłabszą sytuację w tabeli mają Francuzki, Koreanki i Bułgarki, które zwyciężały tylko w 1. potyczce. Te drużyny na pewno zagrają już tylko ostatnie 4 spotkania w tegorocznej Lidze Narodów.
Turniej finałowy odbędzie się w dniach 20-23.06 w Bangkoku, w Tajlandii. Zagra w nim 8 zespołów, które najpierw będą rywalizować w ćwierćfinałach. Czterech zwycięzców awansuje do półfinałów, którzy powalczą o wejście do finału tegorocznych rozgrywek. W niedzielę 23.06 poznamy wszystkich medalistów tych rozgrywek.
Zobacz również:
Tabela i wyniki Siatkarskiej Ligi Narodów
źródło: inf. własna