Po drugim tygodniu zmagań w Lidze Narodów w indywidualnych statystykach Polacy są daleko. Wśród najlepszych blokujących i zagrywających pod koniec dziesiątki jest tylko Jakub Kochanowski. Prym wiodą inni. Królem ofensywy jest Toncek Stern, a w defensywie pierwsze skrzypce gra Santiago Danani.
Drugi turniej Ligi Narodów Polacy rozegrali w Fukuoce, gdzie odnieśli trzy zwycięstwa (z Japończykami, Bułgarami i Turkami) oraz ponieśli porażkę w czterech setach z Brazylijczykami. Taki wynik sprawił, że utrzymali się w czołówce tabeli Ligi Narodów, ale duże roszady w składzie w porównaniu do pierwszego turnieju rozgrywanego w Antalyi spowodowały, że próżno szukać biało-czerwonych w czołówce rankingów indywidualnych.
Stern liderem w ofensywie
Po drugim tygodniu zmagań królem ofensywy jest Toncek Stern. Słoweński atakujący zapisał na swoim koncie już 173 punkty. Za jego plecami plasuje się Nimir Abdel-Aziz, który w jednym z meczów zdobył 38 oczek, ale nie pozwoliło mu to utrzymać pozycji lidera w tej klasyfikacji. Holender zgromadził 165 oczek i o 21 wyprzedza trzeciego w zestawieniu Malona Yanta z Kuby. Najlepszy z Polaków jest Bartosz Bednorz, który z 55 punktami plasuje się pod koniec czwartej dziesiątki. Tak samo wygląda czołówka najlepiej atakujących, z tym, że Stern ma na koncie 146 oczek, Abdel-Aziz zgromadził ich 140, a Yant – 122. W połowie czwartej dziesiątki są Bartosz Bednorz i Aleksander Śliwka, którzy uzyskali w ataku odpowiednio 46 i 45 punktów.
Kochan w dziesiątce
Duży ścisk jest w czołówce najlepiej blokujących, bowiem na prowadzeniu z 21 czapami znajdują się Javier Octavio Concepcion Rojas, Marko Podrascanin oraz Nicolas Zerba. O jeden blok mniej na koncie mają Alex Grozdanow, Agustin Loser i Fynnian McCarthy, a podium z 19 czapami zamyka Gianluca Galassi. Liderem biało-czerwonych w tym elemencie jest Jakub Kochanowski, który z 11 blokami zamyka czołową dziesiątkę. Polski środkowy z 8 asami serwisowymi znajduje się również na dziewiątej pozycji wśród najlepiej zagrywających. W tym zestawieniu liderem jest Abdel-Aziz (18 asów), a na podium są także Stern (15 asów) i Alessandro Michieletto (14 asów).
Danani królem w obronie
Wśród najlepiej rozgrywających na prowadzeniu znajduje się Luciano De Cecco, a po piętach depczą mu Gregor Ropret i Lucas Herr. Marcin Janusz znajduje się pod koniec drugiej dziesiątki. Biało-czerwonych próżno również szukać w czołówce najlepiej broniących. Najlepszy z Polaków w tym elemencie jest Kamil Semeniuk, który z 25 obronami zamyka trzecią dziesiątkę. Bezkonkurencyjny jest Santiago Danani, który ma już na koncie 87 obron. O 19 mniej ma drugi Leonard Graven, a zamykający podium Fabio Balaso popisał się do tej pory 67 skutecznymi zagraniami w defensywie. Z kolei wśród najlepiej przyjmujących liderem jest Martin Bożiłow, a podium uzupełniają Arman Salehi i Tobias Brand. W połowie trzeciej dziesiątki jest Aleksander Śliwka.
Zobacz również
Polacy daleko w statystykach. W rankingach królują inni
źródło: inf. własna