Przed nami drugi tydzień rywalizacji w Lidze Narodów siatkarzy. Poszczególne drużyny zagrają nie tylko o kolejne zwycięstwa, ale też o punkty do rankingu FIVB. Część z nich wciąż bowiem walczy o olimpijskie przepustki. Czy Polacy utrzymają prowadzenie w światowym zestawieniu?
O utrzymanie palmy pierwszeństwa
Za Polakami już pierwszy turniej Ligi Narodów. W nim pokonali Amerykanów, Kanadyjczyków i Holendrów, ale ponieśli porażkę ze Słoweńcami, która zabrała im dużo rankingowych punktów. Mimo wszystko utrzymali prowadzenie w światowym zestawieniu FIVB, choć ich przewaga nad Włochami zmalała do ponad 50 punktów.
Tym razem podopieczni Nikoli Grbicia udali się do japońskiej Fukuoki, gdzie zmierzą się z Bułgarami, Turkami, Japończykami i Brazylijczykami. Mimo że mają zapewniony udział w turnieju finałowym LN, to na kilka porażek nie mogą sobie pozwolić, jeśli chcą nadal znajdować się na czele rankingu FIVB i być rozstawioną drużyną w losowaniu grup igrzysk olimpijskich.
Możliwe zmiany za plecami biało-czerwonych
Na kolejnych pozycjach znajdują się Amerykanie, Japończycy, Słoweńcy i Brazylijczycy. Tych pierwszych od tych ostatnich dzieli nieco ponad 20 punktów, więc nie jest to różnica, której nie można odrobić w trakcie jednego turnieju. Niewykluczone więc, że dojdzie do przetasowań na pozycjach 3-6. Siódmą lokatę ze sporą stratą zajmują Francuzi, którzy o około 10 punktów wyprzedzają Argentyńczyków. Różnica między tymi zespołami jest jednak taka, że trójkolorowi mają zapewniony awans na igrzyska, zaś podopieczni trenera Mendeza muszą go jeszcze przypieczętować, wygrywając kilka spotkań w Lidze Narodów.
Kuba czy Serbia pojedzie na igrzyska?
Obecnie dziewiąta lokata należy do Kubańczyków i są oni ostatnim zespołem (poza Egipcjanami), który w tej chwili pojechałby do Paryża z rankingu FIVB. Na awans wyżej raczej nie mają co liczyć, bowiem do wyprzedzających ich Argentyńczyków tracą już ponad 40 punktów. Muszą za to oglądać się za siebie, zwłaszcza na Serbów, którzy obecnie są jedenastą drużyną zestawienia. Obie drużyny dzielą nieco ponad 22 punkty, więc Europejczycy wciąż mają szansę na wywalczenie olimpijskich przepustek. Muszą jednak wygrywać większość (o ile nie wszystkie) meczów i liczyć, że trochę punktów stracą rewelacyjnie spisujący się dotychczas podopieczni Jesusa Cruza.
Zobacz również
Ranking FIVB siatkarzy
źródło: inf. własna
