Po dniu przerwy reprezentacja Polski siatkarek wróciła do rywalizacji na boisku w Arlington. Przeciwniczkami biało-czerwonych były siatkarki z Korei Południowej. Polskie zawodniczki bez większych problemów pokonały przeciwniczki z Azji. Wisienką na torcie był trzeci set, w którym podopieczne trenera Lavariniego pozwoliły rywalkom zdobyć tylko 10 punktów.
Ambitna walka Koreanek
Od początku spotkania wysoką skuteczność utrzymywała Monika Fedusio. Nie brakowało przedłużonych wymian. Seria przy zagrywkach Lee Juah pozwoliła zniwelować dystans (4:8, 7:8). W kolejnych akcjach uaktywnił się polski blok i przy stanie 12:7 dla biało-czerwonych o czas poprosił trener Morales. Po przerwie Katarzyna Wenerska dołożyła jeszcze asa (7:14). Koreanki były zupełnie bezradne. Gdy kolejny kontratak dołożyła Fedusio, ponownie przerwę wykorzystał koreański trener (8:17). Pojedyncze zagrania Park Jeongah i Jeong Jiyun na niewiele się zdały. Po celnych zagrywkach Kim Jiwon, z odbiorem których problem miała Łukasik, dystans nieco stopniał. Szybko interweniował trener Lavarini (15:20). Koreanki walczyły, ale to Polki pozostawały na wyraźnym prowadzeniu. Atak przez środek Weroniki Centki-Tietianiec dał piłki setowe. Podwójny blok Polek zamknął seta.
Końcówka dla Polek
Z nową energią w drugiego seta weszły Koreanki. Po zablokowaniu Smarzek interweniował trener Lavarini (5:1). Efektowna seria przy zagrywkach Centki-Tietianiec pozwoliła biało-czerwonym szybko wyrównać wynik (5:5). W kolejnych akcjach trwała zacięta walka, wynik oscylował wokół remisu. Dopiero po podwójnej zmianie Polki zaczęły budować przewagę. Raz za razem punktowała Fedusio. Gdy asa posłała Magdalena Jurczyk było już 19:16 dla biało-czerwonych. Koreanki starały się walczyć, ale to Polki kontrolowały grę. Po kolejnym ataku Fedusio Polki miały piłki setowe. Już pierwszą z nich wykorzystała Malwina Smarzek.
Koncertowe otwarcie biało-czerwonych
Od początku seta Joanna Pacak zmieniła Magdalenę Jurczyk. Środkowa zaliczyła bardzo dobre wejście, po jej bloku było 4:0. Po kontrataku Smarzek o czas poprosił trener Koreanek. Serię zakończyła dopiero Martyna Łukasik, psując zagrywkę (1:6). Koreanki nie poddawały się. Po fragmencie dobrej gry zaczęły popełniać jednak błędy. Problemy z wyprowadzeniem ataku miała Kang Sohwi. As Malwiny Smarzek skłonił trenera Moralesa do poproszenia o kolejną przerwę (4:13). Po czasie skutecznie zaatakowała Jeongah. Wciąż warunki dyktowały Polki. Po asie Wenerskiej było już 20:8. Skutecznie bloki ustawiała Pacak. Jednostronnego seta sprytnym zagraniem po bloku zakończyła Monika Fedusio.
Korea Południowa – Polska 0:3
(20:25, 20:25, 10:25)
Składy zespołów:
Korea Płd.: Jiyun J. (10), Jeongah (10), Sohwi (6), Juah (6), Dahyeon (5), Dain, Dahye (libero) oraz Jiwon (2), Jiyun M. (1), Sarang, Seungju, Chaewon (libero)
Polska: Fedusio (17), Smarzek (14), Łukasik (11), Centka (8), Wenerska (3), Jurczyk (3), Szczygłowska (libero) oraz Pacak (7), Stysiak (1), Wołosz, Łysiak
Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów
źródło: inf. własna