Polski duet – Michał Bryl i Bartosz Łosiak biorą udział w prestiżowym turnieju BPT Elite16, który rozgrywany jest w Espinho. Po nieudanym występie w fazie grupowej i zajęciu 3. miejsca, Polacy przystąpili do repasaży o awans do ćwierćfinału. W Rundzie 12 polska para pokonała włoską dwójkę Cottafava/Nicolai w dwóch setach.
Słodko-gorzka faza grupowa
Polscy siatkarze plażowi – Michał Bryl i Bartosz Łosiak udział w turnieju BPT Elite16 Espinho rozpoczęli od spotkania z holenderską dwójką Boermans/de Groot. Mecz zakończył się po myśli Polaków, którzy zaliczyli pierwsze zwycięstwo w zawodach. Gorszy rezultat dla biało-czerwonego duetu miały dwa kolejne spotkania grupowe. Bryl i Łosiak najpierw przegrali z Australijczykami – Nicolaidis/Carracher, następnie musieli uznać wyższość niemieckiej dwójki – Ehlers/Wickler. Po rozegranych trzech meczach Polacy zajęli 3. miejsce w grupie, a ich awans do kolejnej fazy zależał od repasaży.
Wykorzystana szansa
W Rundzie 12 polska para trafiła na Włochów – Cottafava/Nicolaia. Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry punk za punkt. Dopiero seria punktów przy serwisach Bartosza Łosiaka pozwoliła Polakom odskoczyć na trzypunkowe prowadzenie (8:5). Mimo starań włoskich zawodników, to polska dwójka przez większość seta znajdowała się na prowadzeniu. Dopiero w końcówce Włochom udało się doprowadzić do remisu po 20. Nie powstrzymało to jednak biało-czerwonych przed zakończeniem seta na swoją korzyść.
Od początku drugiej partii Polacy kontynuowali dobrą grę. Szybko wyszli na prowadzenie, a następnie skutecznie utrzymywali się na nim (10:7). Skutecznymi akcjami polscy zawodnicy zmuszali przeciwników do popełniania coraz większej liczby błędów, co ostatecznie przekładało się na wynik. W drugim secie ponownie Włosi nie dali rady powstrzymać Polaków (21:15).
Bryl/Łosiak – Cottafava/Nicolai 2:0
(22:20, 21:15)
Wygrana Michała Bryla i Bartosza Łosiaka w repasażach dała polskiej dwójce awans do ćwierćfinału turnieju. Odbędzie się on w sobotę 25 maja o godzinie 18:00. Polacy zmierzą się z Holendrami – van de Velde/ Immers.
źródło: pzps.pl
