Siatkarska reprezentacja Ukrainy jest już na ostatniej prostej przed występami w Złotej Lidze Europejskiej. Ostatnim sprawdzianem dla te reprezentacji był kontrolny mecz z Polską. Tuż przed tym spotkaniem jeden z ukraińskich siatkarzy wypowiadał się w samych superlatywach o… Piotrze Grabanie.
Wysokie loty warszawskiego szkoleniowca
Piotr Graban razem z Projektem Warszawa zdobył brązowy medal w PlusLidze. Obecnie jest asystentem Raula Lozano i pomaga mu prowadzić reprezentację Ukrainy. Obecność w sztabie szkoleniowym Grabana wysoko została oceniona przez Jurija Semeniuka, który grał w klubie ze stolicy.– Dzięku temu, że mamy Grabana, wszystko jest łatwiejsze, ponieważ mówi on po włosku i potrafi przekazać nam wskazówki od trenera w jasny sposób, a nie jak typowy tłumacz. Może wytłumaczyć chłopakom po angielsku to, czego wymaga od nich trener albo podejść do mnie i porozmawiać ze mną po polsku, a ja przekazuję to kolegom z kadry. Dobrze, że tu jest, bo dzięki temu błyskawicznie łapiemy, co i jak mamy robić – powiedział Semeniuk w rozmowie z portalem sport.ua.
SZYBKA DECYZJA
Trener brązowym medalistów szybko podjął decyzję aby zostać drugim trenerem reprezentacji Ukrainy. – Długo nie zastanawiałem się nad podjęciem decyzji. Zgodziłem się im pomóc, a gdy dowiedziałem się, że ich trenerem zostanie Raul Lozano nie miałem żadnych wątpliwości. Mogłem zostać ich pierwszym szkoleniowcem, ale nasze rozmowy się przeciągały. Miałem zbyt wiele obowiązków w Warszawie. Nie było mi też po drodze aby organizować na Ukrainie cały sztab, a jednocześnie organizować przygotowania reprezentacji Ukrainy. Mnie rola drugiego trenera odpowiada. Dzięki temu mogłem spokojnie dokończyć sezon w Warszawie – stwierdził Piotr Graban, drugi szkoleniowiec reprezentacji Ukrainy.
WIELE POMYSŁÓW, MAŁO CZASU
Nowy szkoleniowiec reprezentacji Ukrainy ma wiele pomysłów na poprawę gry Ukraińców. Przeszkodę stanowi brak czasu. W najbliższą sobotę reprezentacja Ukrainy zagra w z Złotej Lidze Europejskiej z Rumunią. – Lozano ma nowe pomysły i nowe metody szkoleniowe. Jest tego mnóstwo, ale moim zdaniem będzie miał za mało czasu na realizację tych planów. Mimo to mam nadzieję, że nauczymy się czegoś nowego, że skorzystamy z jego pomysłów i staniemy się lepszą drużyną. No ale na to potrzeba czasu i pracy. Nie da się poprawić wszystkiego w kilka dni – zakończył Semeniuk.
Zobacz również:
Pewne zwycięstwo Polaków meczu z Ukrainą
źródło: polsatsport.pl