Przed nami kolejna odsłona walki o medale, a przede wszystkim awans do PlusLigi, w TAURON 1.Lidze. W rywalizacji o złoty medal MKS Będzin pokonał BBTS Bielsko-Biała i o ile na mistrza pierwszoligowych rozgrywek musimy jeszcze poczekać, to brązowego medalistę możemy poznać już w tej serii meczów. BKS Visła Proline Bydgoszcz będzie chciała zamknąć rywalizację z Bogdanką Arką Chełm.
WYKONAĆ DRUGI KROK
W rywalizacji o złoty medal i awans do PlusLigi lepsi o krok do przodu są zawodnicy MKS-u Będzin. Podopieczni Wojciecha Serafina w pierwszym meczu oddali drużynie z Bielska-Białej tylko seta. Będzinianie kilka dni temu dobrze zagrali blokiem i zdobyli w tym elemencie 10 punktów, przy 4 “oczkach” rywali. Dodatkowo niezwykle skuteczny był Mateusz Rećko, który na 35 prób skończył 20 (56% skuteczności). Natomiast z drugiej strony siatki ręki nie zwalniał Szymon Romać. Zawodnik BBTS-u Bielsko-Biała wykonał 27 prób, a pozytywnie zakończył 16.
Choć faworytami są zawodnicy będzińskiego zespołu, to bielszczanie łatwo nie odpuszczą co pokazali w pierwszym meczu. – Mecz nie był najwyższych lotów, ale mamy ten jeden do przodu. Teraz będzie się grało łatwiej. Mam nadzieję, że zostały tylko dwa mecze. Mocno w to wierzę i myślę, że jest to na pewno dobry prognostyk na przyszłe spotkania. – mówił w rozmowie ze Strefą Siatkówki Daniel Popiela. Rywalizacja o awans do siatkarskiej ekstraklasy toczy się do trzech zwycięstw, a o kolejnych rozstrzygnięciach będą decydować niuanse. Drugi mecz finałowy zostanie rozegrany już 4 maja o 14:45.
VISŁA Z KOLEJNYM BRĄZEM?
BKS Visła Proline Bydgoszcz stoi przed szansą zdobycia kolejnego brązowego medalu TAURON 1.Ligi. Po emocjonującym boju podopieczni Michala Masnego pokonali Bogdankę Arkę Chełm. Zresztą, w wyjściowym składzie zespołu znad Brdy pojawił się właśnie szkoleniowiec i to on został wyróżniony statuetką MVP.
Podopieczni trenera Bartłomieja Rebzdy co prawda lepiej przyjmowali – 44% pozytywnego odbioru przy 38% przyjęcia bydgoszczan. Jednak nie przekładało się na skuteczność w ataku, gdzie lepiej prezentowali się zawodnicy z Bydgoszczy. O ile do pierwszego meczu w roli faworyta przystępował zespół beniaminka, to w drugiej serii meczów z taką rolą mierzyć się będzie BKS Visła Proline Bydgoszcz, zwłaszcza że bydgoszczanie we własnej hali są niezwykle mocni i w sezonie zasadniczym oddali siatkarzom z Arki Chełm tylko seta. O tym czy rywalizacja o brązowy medal dobiegnie końca czy jednak chełmianie doprowadzą do wyrównania przekonamy się już 4 maja. Pierwszy gwizdek meczu zaplanowano na 20:30.
źródło: inf. własna