Sezon 2023/24 PlusLigi już za nami. Nie milkną jednak echa finałowych rozgrywek, przyszedł też czas na analizy, podsumowania i dopinanie ruchów transferowych. Do ważnego sukcesu doprowadził kolejny sezon z rzędu Michał Winiarski – pod którego wodzą ekipa z Zawiercia po raz kolejny znalazła się na szczycie tabeli rozgrywek, po drodze zdobywając również Puchar Polski.
Wyrównany zespół
Niewątpliwy sukces i stabilność zapisała już kolejny sezon z rzędu Aluron CMC Warta Zawiercie. W obecnym sezonie zdobyli wicemistrzostwo kraju, stając się tym samym jedną z nielicznych drużyn w czołówce tabeli utrzymującą stabilne rezultaty. Zdolność do powtarzania wysokich wyników i jakości gry jest zawsze efektem przemyślanego budowania zespołu. – Ja jestem ogromnie dumny z zespołu i myślę, że wszyscy kibice, prawdziwi kibice powinni być bardzo dumni. Jesteśmy drugą najlepszą drużyną w Polsce, zdobyliśmy Puchar Polski. Myślę, że to był kapitalny finał – podsumował trenera zawiercian. Podobny efekt udało się zapisać również Jastrzębskiemu Węglowi, który utrzymał tytuł Mistrza Polski kolejny rok z rzędu.
Czy srebro cieszy?
W sporcie od zawsze największym wyzwaniem jest zdobywanie srebrnych medali. Niesamowite osiągnięcie jest przyćmiewane porażką w finale, która odbiera ostatecznie jednak szansę na złoto. – Jak to się mówi, że dusza sportowca zawsze w momencie, gdy się kończy sezon przegraną, nie potrafi wyrazić tych emocji i ekspresji, ale naprawdę jestem dumny z chłopaków. – skomentował Michał Winiarski. Aluron CMC Warta Zawiercie przegrali w całym sezonie zaledwie 8 spotkań, w tym samym okresie wygrywając ich aż 29. Triumfator PlusLigi zanotował natomiast 6 przegranych, więc statystycznie różnica była naprawdę niewielka. Apetyt na zwycięstwa jest jednak ogromny i zawiercianie w kolejnym sezonie na pewno będą chcieli zawalczyć o tytuł Mistrza.
Zobacz również:
źródło: inf. własna, plusliga.pl