Nowym kandydatem na prezydenta CEV jest pochodzący z Chorwacji Roko Sikirić. Były siatkarz może już w sierpniu zostać wybrany na prezydenta CEV. Sikiric może zastąpić Serba Aleksandara Boricicia, rządzącego obecnie europejską siatkówką.
GŁÓWNY KANDYDAT NA PREZDYENTA
Rocco Sikirić zaznaczył, że to dla niego ogromny zaszczyt i jest bardzo dumny z tego, że jest jednym z głównych kandydatów na prezydenta CEV. – To wielki zaszczyt i odpowiedzialność reprezentować 56 państw członkowskich, tysiące klubów i siatkarzy działających pod patronatem tej organizacji. Jestem bardzo dumny. Pochodzę z małego kraju i mam wielką szansę na to zwycięstwo. Widząc niezadowolenie, jakie narasta w środowisku siatkarskim oraz potencjał, jaki drzemie w europejskiej siatkówce, otwarcie wyraziłem swoją kandydaturę i spotkałem się z ogromnym poparciem wielu krajów. Moją zaletą jest właśnie to, że pochodzę z małego kraju, gdzie będę potrafił balansować pomiędzy dużym i małym – powiedział sam Sikirić.
AMBITNY PLAN
Chorwacja nie jest w siatkówce potęgą na szczeblu krajowym, na czele CEV może być Chorwat. Sikirić ma na koncie 89 występów w reprezentacji swojego kraju, po czym był dyrektorem niemieckiego RB Berlin. – Mam sześć głównych punktów i w sumie 50 wytycznych, które chcę spełnić, jeśli dostanę mandat do 2028 roku. Moim celem jest rozwój siatkówki europejskiej, klubowej i krajowej. Program, który umożliwi osiągnięcie tego celu, to odbudowa Ligi Mistrzów, która jest naszym głównym produktem, utworzenie podmiotu prawnego o charakterze komercyjnym, spółki CEV, która będzie miała pod swoim parasolem wszelkie prawa medialne, marketingowe i inne, utworzenie fundusz solidarności w CEV, który będzie pomagał federacjom i klubom w budowaniu infrastruktury pod względem zasobów materialnych i ludzkich, są też inne projekty rozwojowe. Nie będzie to łatwe, ale wierzę, że jestem kompetentny i gotowy, aby objąć to stanowisko – mówi nowy kandydat.
Zadowolony z wysunięcia kandydatury na nowego prezesa jest chorwacki związek siatkówki. Z drugiej strony warto w tym miejscu postawić pytanie, czy osoba z kraju w którym siatkówka jest na bardzo słabym poziomie podoła oczekiwaniom i dokona zmian choćby ilości drużyn na mistrzostwach Europy. – Kandydatura Roko Sikirica to ogromny obowiązek i zaszczyt dla tak małej federacji jak nasza. Poparło nas wiele krajów i partnerów, m.in. Słowenia i Serbia, które także były inicjatorami tej idei. Po naszej stronie jest także wiele innych krajów. Rocco to osoba, która przeszła w siatkówce wszystkie szczeble, od zawodnika, przez dyrektora, aż po szefa największych zawodów sportowych CEV. Myślę, że może wynieść siatkówkę na jeszcze wyższy poziom, zarówno w Europie, jak i na świecie. Ma wiedzę, doświadczenie i wiedzę o siatkówce, co jest dużym plusem i wierzę, że inne kraje to docenią. Dzięki tej aplikacji chorwacka siatkówka pokazała, że jest poważnym i stałym partnerem i że osiągniemy nasze cele w bardzo krótkim czasie. Tym samym Chorwacka Federacja Piłki Siatkowej stanie się pierwszą federacją, która wystawi własnego kandydata na prezydenta tak dużej konfederacji – powiedział prezes Chorwackiej Federacji Frane Junic.
Główne zamierzenia Sikirica:
1. CEV będzie dotować transmisje telewizyjne, dzielić się zyskami z nadawcami i pracować nad zwiększeniem oglądalności siatkówki.
2. Zmiana rejestracji klubów w turniejach CEV i opłata za udział we wszystkich turniejach pod patronatem CEV.
3. Nowe sposoby przepływu środków pieniężnych do CEV.
4. Zmiana gratyfikacji w turniejach i meczach pod egidą CEV tak aby więcej krajowych federacji i klubów mogło zarabiać pieniądze i uczynić swój udział w turniejach CEV bardziej opłacalnym.
5. Przedstawienie chronionych praw sponsorskich na rok przed rozpoczęciem turnieju, aby federacje i kluby mogły z wyprzedzeniem zaplanować wydarzenia.
6. Zwiększenie inwestycji w grupę „Grassroots&Age” dla organizatorów i uczestników.
7. Przeprojektowanie wszystkich turniejów CEV, aby uczynić je bardziej atrakcyjnymi komercyjnie i korzystnymi dla wszystkich.
8. Zrównoważenie puli nagród we wszystkich turniejach CEV tak, aby różnica pomiędzy małymi i dużymi federacjami i klubami była minimalna.
9. Stworzyć program komercyjny, w którym wszyscy będą uczestniczyć i mieć głos – sponsorzy, partnerzy, ligi, kluby i eksperci, a wszystko to w celu wzmocnienia konkurencyjności CEV.
Zobacz również:
Piotr Gacek: Polska ignorowana przez CEV
źródło: CEV
