Reprezentacja Polski w piłce siatkowej na siedząco w środę rozpocznie zmagania w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk paraolimpijskich w Paryżu. Zawody rozpoczną się jutro, w chińskim Dali, a bilet ostatniej szansy otrzymają wyłącznie zwycięzcy. Podopieczni trenera Bożydara Abadżijewa nie są faworytami, jednak póki piłka w górze historyczny awans jest w zasięgu.
Ostatnia szansa
Polscy siatkarze stoją przed szansą na historyczny awans. Para siatkówka w dwóch wariantach po raz pierwszy została zaprezentowana w igrzyskach w Toronto w 1976 roku, cztery lata później oficjalnie debiutując w programie. W latach 1980-2000 Polacy pięciokrotnie rywalizowali w siatkówce na stojąco osób z niepełnosprawnościami. Ich występy zaowocowały czterema medalami: dwoma srebrnymi (1980, 1992) oraz dwoma brązowymi (1988, 1996). Na debiut siatkarzy lub siatkarek na siedząco, czekają znacznie dłużej:
– Osiem lat temu po raz pierwszy startowaliśmy w takim turnieju kwalifikacyjnym – również odbywał się w Chinach. Wtedy nie mieliśmy drużyny, która stwarzałaby możliwość awansu, jechaliśmy tam bardziej po doświadczenie. Od tego czasu reprezentacja zmieniła się znacząco, tylko trzech zawodników z tamtej grupy jest teraz w składzie, a ci którzy uzupełnili obecnie reprezentację to zupełnie inna jakość, inne warunki fizyczne i inna determinacja do treningu. Teraz mamy drużynę, która cały czas się rozwija i ma duży potencjał. Bardzo realnie myślałem o igrzyskach w Los Angeles za cztery lata, ale skoro teraz pojawiła się taka szansa trzeba próbować ją wykorzystać – mówił Bożydar Abadżijew.
Turniej w Dali zadecyduje, które dwie drużyny, jako ostatnie (po jednej z turnieju mężczyzn i kobiet) zameldują się w igrzyskach w Paryżu. Dotychczas kwalifikację wywalczyli siatkarze: Francji (gospodarz), Iranu (mistrzowie świata), Brazylii, Kazachstanu, Bośni i Hercegowiny, Egiptu i Niemiec. Wśród kobiet udział w Igrzyskach zapewnione mają reprezentacje: Francji (gospodynie), Brazylii (mistrzynie świata), Stanów Zjednoczonych, Chin, Włoch, Rwandy oraz Kanady.
Śladem niemców – Polska czarnym koniem?
Reprezentacja Polski w siatkówce na siedząco robi duże postępy. Dyscyplina zyskuje również na popularności w całym kraju, czego dowodem są kolejne powstające drużyny dedykowane osobom z niepełnosprawnościami. W maju 2023 roku kadra prowadzona przez Bożydara Abadżijewa wygrała Srebrną Ligę Narodów. W październiku polscy siatkarze zakończyli mistrzostwa Europy w Caorle na czwartym miejscu, notując najlepszy wynik w dotychczasowej historii.
Nie ma co kryć, polscy siatkarze nie są faworytami. Grają jednak ludzie, a nie rankingi, które nie do końca odzwierciedlają ostatnie osiągnięcia Polaków. Przykładem na to, że rankingi pozostają martwą statystyką są Niemcy. Wicemistrzowie Europy sprawili niespodziankę i awansowali na Igrzyska właśnie za sprawą kontynentalnego czempionatu:
– Startujemy w tej imprezie jako drużyna z najniższym miejscem w światowym rankingu, zajmujemy obecnie 17. pozycję i wiemy, że zagramy z zespołami, które startowały w igrzyskach i prezentują dobry poziom. Natomiast ten ranking tworzył się przez sześć ostatnich lat, gdzie my dopiero się dobijaliśmy i tych punktów nie mamy aż tak wiele, ale ranking nie odzwierciedla naszego poziomu. Wiemy, że jesteśmy tutaj tymi „underdogami”, którzy mogą namieszać i walczymy. Stawka jest bardzo wyrównana. Wiadomo, że Ukraińcy i Chorwaci są tutaj faworytami, również Chińczycy, ale nie czujemy, że jesteśmy na straconej pozycji. Chorwatów pokonaliśmy 3:2 na mistrzostwach Europy, dlatego niebezpodstawnie myślimy o spełnieniu naszych marzeń – przyznał szkoleniowiec Polaków.
Turniej będzie rozgrywany na zasadzie każdy z każdym, by myśleć o awansie należy wygrać jak najwięcej spotkań i liczyć na potknięcia najsilniejszych rywali w stawce. Finały obu turniejów zaplanowano na środę, 10 kwietnia. W przypadku panów mecz zostanie rozegrany o 5:00.
Skład reprezentacji Polski
zawodnicy: Dariusz Cegiełka, Tomasz Grell, Dawid Kołodziej, Tomasz Labocha, Marek Libich, Marcin Polak, Piotr Siciński, Karol Szewczyk, Jacek Tomczak, Piotr Truszkowski, Rafał Wojtowicz; sztab: Bożydar Abadżijew (I trener), Dawid Woźny (asystent trenera) i Jakub Czarnowski (fizjoterapeuta).
Terminarz Polaków
Środa (3 kwietnia): 3:00 Ukraina – Polska
Czwartek (4 kwietnia): 3:00 Polska – Chorwacja
Piątek (5 kwietnia): 3:00 Chiny – Polska
Sobota (6 kwietnia): 3:00 Polska – Kanada
Niedziela (7 kwietnia): 3:00 USA – Polska
Poniedziałek (8 kwietnia): 3:00 Polska – Irak
Wtorek (9 kwietnia): 3:00 Japonia – Polska
źródło: pzps.pl