W poniedziałek obchodziliśmy nie tylko drugi dzień Świąt Wielkanocnych. 1. kwietnia to tradycyjnie już dzień, w którym różnego rodzaju żarty i psikusy są na porządku dziennym, czyli po prostu Prima Aprilis. Niektóre kluby postanowiły wykorzystać sytuacje i w swoich mediach społecznościowych zamieścili różnego rodzaju żarty. Oto niektóre z nich…
UNI Opole postanowiło poinformować swoich fanów o przedłużeniu umowy z Nicolą Vettorim. Trener miałby prowadzić klub aż do roku…2035. Jak się potem okazało, żartem była jedynie data obowiązywania umowy. Szkoleniowiec faktycznie przedłużył kontrakt, ale do roku 2025.
PSG Stal Nysa postanowiła pobawić się terminem rozegrania meczu ze Ślepskiem Malow Suwałki przesuwając go… z 2. kwietnia, na 1. kwietnia. Mecz oczywiście odbędzie się zgodnie z planem, we wtorek o 15:45.
Również warszawski Projekt postawił na żart związany z terminem meczu.
W związku ze zbyt wysokim stężeniem żurku i sałatki jarzynowej w organizmach naszych zawodników spotkanie z @indykpolazs zostaje przełożone. Zagramy w czwartek lub piątek gdy strawimy już wszystkie świąteczne potrawy ?#PlusLiga pic.twitter.com/dq0KPeTDtu
— Projekt Warszawa (@projektwarszawa) April 1, 2024
Trefl Gdańsk z kolei obwieścił powrót na boisko legendy siatkówki, Mariusza Wlazłego. Oczywiście okazało się to żartem, a były już atakujący pozostanie przy swoich aktualnych obowiązkach w klubie.
Pierwszoligowa Olimpia Sulęcin z kolei postanowiła otworzyć sekcję siatkówki kobiecej.
Na siatkarski żart zdecydował się jeden z klubów ….baseballu. Postanowił on zakontraktować Norberta Hubera.
View this post on Instagram
źródło: inf. własna, Olimpia Sulęcin Facebook, Projekt Warszawa - twitter, Stal Nysa - Facebook, Trefl Gdańsk - Facebook, Uni Opole - Facebook