Trwa budowanie składu PGE GiEK Skry Bełchatów na nowy sezon. Jak poinformował Filip Kijewski z Łódzkiego Sportu do bełchatowskiego teamu dołączy Tine Urnaut, który w przeszłości występował już w PlusLidze.
Roszady w Bełchatowie
PGE GiEK Skra Bełchatów w kolejnym sezonie chce wrócić do walki o czołowe lokaty, aby w sezonie 2025/2026 powrócić do rywalizacji w europejskich pucharach. Na razie pewne jest, że w Bełchatowie w kolejnym sezonie zagrają Grzegorz Łomacz (rozgrywający) oraz dwaj środkowi – Łukasz Wiśniewski i Bartłomiej Lemański. Wszyscy trzej mają bowiem ważne kontrakty. Nowym szkoleniowcem bełchatowskiej drużyny będzie Gheorghe Cretu, który widziałby w składzie również Adriana Aciobanitei, ale rumuński przyjmujący decyzję odnośnie swojej przyszłości podejmie dopiero wtedy, kiedy klub znajdzie jego partnerka, Amanda Coneo, która obecnie jest zawodniczką PGE Rysic Rzeszów.
Uciekinier wraca do Polski
W kręgu zainteresowań Skry byli Igor Grobelny i Yacine Louati, ale ostatecznie żaden z nich nie trafi do Bełchatowa. Za to umowę z dziewięciokrotnym mistrzem Polski podpisał Tine Urnaut. Doświadczony przyjmujący grał już w przeszłości w PlusLidze, broniąc barw Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, z którą wywalczył srebrny medal mistrzostw Polski. Po kilku latach miał wrócić do PlusLigi i zasilić szeregi Jastrzębskiego Węgla, ale zlekceważył polski klub i przeniósł się do Rosji, a dokładniej do Zenita Sankt Petersburg. Miniony sezon spędził w Japonii, gdzie był podopiecznym Michała Mieszko Gogola w JTEKT Stings. Wcześniej grał też w lidze włoskiej, tureckiej, greckiej czy chińskiej. Jest również jednym z filarów reprezentacji Słowenii, z którą sięgał chociażby po medale mistrzostw Europy.
Zobacz również
Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2024/2025
źródło: lodzkisport.pl