Grupa Azoty ZAKSA nie wywalczyła punktów w domowym meczu z Treflem Gdańsk. Kędzierzynianie bardzo dobrze otworzyli mecz, wygrywając partię premierową. W kolejnych mieli też swoje szanse, ale w odpowiednich momentach Trefl przejmował inicjatywę i zgarnął komplet punktów. Po tej porażce ZAKSA jest siódma w tabeli, ale dziesiąta Skra traci do niej tylko dwa punkty. Walka o play-off szykuje się na całego. Ósmy AZS i bełchatowianie mają w dodatku jeden mecz do rozegrania więcej. W walce o play-off jest też dziewiąta Stal.
mocne wejście ZAKSY
Od pierwszych akcji w szergach ZAKSY rządził duet Kaczmarek/Bednorz, a przy zagrywkach Dimy Paszyckiego przewaga tej ekipy rosła. Nie pomógł blok Lukasa Kampy i po asie serwisowym Davida Smitha miejscowi prowadzili 12:6. Trefl próbował coś wskórać, ale rywale kontrolowali grę. Odjechali z wynikiem zupełnie, gdy po raz kolejny w polu serwisowym stanął Paszycki. Blokowali Bednorz i Smith, ZAKSA prowadziła 22:11 i niedługo później wygrała pewnie seta, po bloku Kaczmarka.
Błędy rywali impulsem
Przyjezdni próbowali złapać swój rytm, punktować próbował nawet Kampa, ale w szeregach gospodarzy cały czas prym wiódł Bartosz Bednorz. To po jego serwisie ZAKSA prowadziła 10:7. Gdy na koniec długiej akcji w bloku zagrał Paszycki przewaga miejscowych wzrosła do 13:9. Wtedy o czas poprosił trener Trefla, a jego drużyna powoli zaczynała po nim wracać do gry. Pomogły w tym błędy rywali w ataku (16:16). Ważne akcje padały łupem Mikołaja Sawickiego, który też w ważnym momencie punktował zagrywką (23:19). Koniec seta należał już do gości, a ostatni punkt zdobył w nim Kevin Sasak.
gra się do końca
Kędzierzynianie próbowali wrócić do gry. Serwisem grał Jakub Szymański, blokiem Bednorz, ale rywale nie pozwalali im przez jakiś czas odskoczyć bardziej niż na dwa punkty (7:5). Gra miejscowych jednak się nakręcała. Kontrę skończył Kaczmarek. Niedługo później Marcin Janusz dołożył blok, a Bednorz też kontrę (15:10). Od razu później serię zanotował Trefl, przy świetnej serii bloków Martineza. Gdy zza linii końcowej punktował Kampa był już remis 16:16. Przy jego serwisach punktowanie gości trwało (18:16). Koniec należał zdecydowanie do skutecznego Jordana Zaleszczyka i Trefl objął prowadzenie w meczu.
Jak na kapitana przystało
Po kilku równych wymianach po przerwie do głosu doszli goście. Przeplatali dobre ataki udanymi blokami i odskoczyli na 8:4. Miejscowi próbowali ratować się blokiem, ale zaraz jakąś udaną akcją odpowiadał im też Trefl. Im bliżej końca, tym goście przeważali coraz mocniej. Świetnie nie tylko na rozegraniu, ale i w polu serwisowym spisywał się Kampa, odskoczyła na osiem punktów (20:12) i nie oddała już tego do końca. Ostatnie słowo również należało do niego.
MVP: Lukas Kampa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Trefl Gdańsk 1:3
(25:16, 20:25, 21:25, 17:25)
Składy zespołów:
ZAKSA: Kaczmarek (14), Janusz (3), Bednorz (18), Smith (4), Paszycki (13), Szymański (4), Shoji (libero) oraz Stępień, Kluth (2), Śliwka, Takvam (1) i Chitigoi (4)
Trefl: Martinez (15), Kampa (8), Urbanowicz (1), Sawicki (13), Zaleszczyk (9), Sasak (16), Koykka (libero) oraz Niemiec (7), Czerwiński i Orczyk (2)
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi
źródło: inf. własna