W meczu 17. kolejki TAURON 1. Ligi PSG KPS Siedlce uległ PZL LEONARDO Avii Świdnik 1:3. Siedlczanie postawili się wyżej notowanemu rywalowi, jednak byli w stanie wygrać tylko w drugim secie. Trener PSG KPS Witold Chwastyniak, który klub ze Świdnika zna doskonale, podkreślił, że oba zespoły mają zupełnie inne cele na ten sezon. Jest jednak pełen wiary w to, że siedlecka drużyna wkrótce będzie wygrywać z czołówką ligi.
Czego zabrakło?
– Postawiliśmy trudne warunki – podkreślił po meczu trener PSG KPS Witold Chwastyniak. – Zabrakło dwóch elementów – szczęścia i doświadczenia. Avia jest bardzo doświadczonym zespołem. Wiem, po co ten zespół był budowany. Ich cele są zgoła inne niż nasze. Ale z gry chłopaków można być zadowolonym, mimo iż wynik nie jest korzystny. Nie ma się za bardzo do czego doczepić. Cała pierwsza runda pokazała, że wygrać z Avią w Świdniku jest bardzo trudno. Myślę, że jeszcze na to nie jesteśmy gotowi. Przyjdzie taki czas, że chłopaki będą gotowi, żeby wygrać z zespołami z góry tabeli. Łatwiej będzie to uczynić u siebie, ale nauczymy się też, żeby wygrywać takie mecze na wyjeździe.
– Drugi set pokazał, jaki jest potencjał tego zespołu. Gdy wierzą, w to co robią, realizują założenia taktyczne, to pokazuje, że z każdym możemy wygrać i grać jak równy z równym. Myślę, że jeszcze kibice będą mieli dużo radości z tego zespołu – dodał szkoleniowiec w rozmowie z mediami klubowymi.
Środkowy Bartłomiej Wójcik nie ukrywał, że trudno mu jednoznacznie ocenić, czego zabrakło, aby utrzymać dobrą grę, którą PSG KPS zaprezentował w drugim secie. – Staraliśmy się wywrzeć presję na rywalu. Trudno się gra w hali w Świdniku, bo kibice robią niesamowitą atmosferę, swoim dopingiem niosą tę drużynę do zwycięstwa – skomentował. – Staraliśmy się odrzucić przeciwnika zagrywką od siatki. Na pewno to był nasz na ten mecz, bo wiedzieliśmy, że będą mieli trudniej, gdy będą musieli kończyć akcje z wysokich piłek. O ile to w drugim secie wychodziło, a w pierwszym secie w miarę, to w trzecim i czwartym poprawili swoje przyjęcie. Nasz plan już nie był wykonalny.
źródło: KPS Siedlce - Facebook, opr. własne