W lidze japońskiej z kolejnego zwycięstwa cieszy się Bartosz Kurek. Wolfdogs Nagoya, po raz drugi w ten weekend, pokonała podopiecznych Michała Mieszko Gogola. Również tę rywalizację z JTEKT Stings zespół atakującego zamknął w trzech setach.
Dobre fragmenty
Pierwszy set, w początkowych fragmentach, przyniósł wiele emocji. Drużyny grały punkt za punkt, a momentami na prowadzenie wychodzili podopieczni Michała Mieszko Gogola (7:5). Jednak zawodnicy Wolfdogs Nagoya utrzymywali koncentrację na własnej grze i zdobywając punkty seriami odwrócili prowadzenie (12:8). Taki stan rzeczy, choć JTEKT Stings momentami niwelowali straty, utrzymywał się już do końca seta.
Podobnie gra obu drużyn wyglądała w drugiej odsłonie, która również fragmentami przynosiła emocjonujące wymiany. Natomiast w trzeciej partii bardzo długo na prowadzeniu pozostawał zespół prowadzony przez Gogola. Wolfdogs Nagoya do remisu doprowadziła dopiero na półmetku rywalizacji (15:15). Jednak od tego momentu to właśnie drużyna z Bartoszem Kurkiem w składzie nadawała rytm gry i ostatecznie pokonała rywali do 19.
Bartosz Kurek po raz kolejny był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. Atakujący zdobył, w sumie, 35 punktów – 31 atakiem, 3 blokiem oraz zanotował asa serwisowego. Natomiast w szeregach JTEKT Stings ciężar gry na swoje barki brał Tine Urnaut, który do dorobku swojej drużyny dołożył 21 “oczek”.
JTEKT Stings – Wolfdogs Nagoya 0:3
(20:25, 22:25, 19:25)
Zobacz również
Zespół Bartosza Kurka lepszy od podopiecznych Gogola
źródło: inf. własna