Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > CEV Cup M: Solidna zaliczka Aluronu CMC Warty Zawiercie

CEV Cup M: Solidna zaliczka Aluronu CMC Warty Zawiercie

fot. Klaudia Piwowarczyk

Mecz fazy play-off Pucharu CEV siatkarzy pomiędzy włoskim Allianz Milano i Aluronem CMC Wartą Zawiercie został okrzyknięty przedwczesnym finałem. Podopieczni Michała Winiarskiego rozpoczęli rywalizację na własnym boisku i zaprezentowali się naprawdę znakomicie. Siatkarze z Mediolanu m.in. z Matejem Kazijskim w składzie nie ugrali seta. Rewanż odbędzie się w Italii i do awansu zawiercianom wystarczą dwa sety. 

 

TWARDE GRANIE

Spotkanie od prowadzenia 3:1 po asie serwisowym Miguela Tavaresa oraz bloku na Yukim Ishikawie rozpoczęli zawiercianie. Siatkarze z Lombardii grali cierpliwie, szybko po zbiciach ze skrzydła, środka oraz bloku na Trevorze Clevenot objęli minimalne prowadzenie (5:4). Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt. Lepiej w polu serwisowym radzili sobie gospodarze, ale w ofensywie ręki nie zwalniał Ishikawa, który raz po raz obijał blok Polaków (8:8). Wystarczył jednak błąd mediolańczyków, by po ataku Karola Butryna Warta prowadziła już dwoma oczkami. Przewaga zwiększyła się do trzech, kiedy drugiego asa posłał Tavares (12:9), wtedy też grę przerwał Roberto Piazza. Ta poskutkowała późniejszym remisem (13:13), m.in. po uderzeniu Ferre Reggersa, asem odpłacił się Agustin Loser. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, bowiem szósty bieg wrzucił Karol Butryn, który swoimi atakami z prawego skrzydła ze zmienną siłą wyprowadził Wartę na kolejne prowadzenie, by po chwili na tablicy wyników znów zabłysnął remis (18:18). Do kolejnej trzypunktowej zaliczki ekipy z Jury Krakowsko-Częstochowskiej doszło po akcjach Butryna i bloku na Reggersie (22:19), grę po raz drugi przerwał włoski szkoleniowiec. Presję wywierali nieustannie przyjezdni, jednak drużyna z województwa śląskiego nie zapomniała o bloku, którym na przestrzeni całej pierwszej partii świetnie pracowała. Wyłączony na środku został Matteo Piano, a wyrównanego seta wygrali podopieczni Michała Winiarskiego po zepsutej zagrywce Reggersa (25:23).

 

PEŁNA KONTROLA I BUTRYN SHOW

Początek drugiej części należał do wyrównanych (4:4). Ponownie dała o sobie znać wysoka dyspozycja Butryna, który ustrzelił asa, a po chwili dołożył atak (6:4). Zawodnicy Warty dobrze radzili sobie w ofensywie, obijając blok rywala. Wejście Trevora Clevenot do pola serwisowego tylko powiększyło przewagę do czterech oczek, Francuz kończył swoje piłki, dołożył asa (10:6). Koncert Jurajskich Rycerzy dopiero się rozpoczynał, po dwóch punktowych blokach z rzędu prowadzili już 13:7. Polski zespół bardzo dobrze spisywał się w elemencie blok-obrona, dzięki czemu często wyprowadzali punktowe kontry. Całkowicie bezradni byli siatkarze Allianz, którzy w szczytowym momencie tracili nawet dziewięć punktów po asie Bartosza Kwolka (19:10). Nieco tlenu złapali Włosi, którzy po błędach własnych Polaków zbliżyli się na pięć oczek (16:21). Przewaga jednak była zbyt wielka, by ją zniwelować, nawet jeśli chwilową zadyszkę złapali gracze z województwa śląskiego, którzy umocnili się na prowadzeniu po bloku Tavaresa na Loserze (25:19).

 

RAZ JESZCZE KONTROLA

Udanie w trzecią partię weszli gracze z Mediolanu (3:1). Obraz pierwotnej części seta przypominał ten z pierwszego, z tą jednak różnicą, że to Allianz zaznaczało swoją przewagę (3:3, 6:3). Swój rytm gospodarze złapali przy zagrywce Butryna, który posłał dwa asy z rzędu (9:8), o pierwszą przerwę poprosił Roberto Piazza. Po chwili atakujący dołożył jeszcze ofensywę i to Warta cieszyła się z dwóch oczek do przodu (10:8). Jak zaczarowany raz po raz atakował Butryn, do którego Tavares kierował praktycznie każdą piłkę (12:10). Swoją obecność zaznaczał Petar Dirlic, Allianz wyrównał (12:12), ale ponownie zagrywką, a dokładnie dwoma asami z rzędu popisał się Tavares (15:12). Jurajscy Rycerze nie tylko utrzymywali prowadzenie, ale jeszcze je powiększyli. Mateusz Bieniek dołożył uderzenie ze środka oraz asa (20:14). Ostatnie dwa zdania należały właśnie do środkowego, który zaliczył jeszcze dwa punktowe ataki (25:19).

MVP: Karol Butryn

Aluron CMC Warta Zawiercie – Allianz Milano 3:0
(25:23, 25:19, 25:19)

Składy zespołów: 
Warta: Kwolek (9), Zniszczoł (2), Tavares (5), Clevenot (11), Bieniek (9), Butryn (27), Perry (libero) oraz Gąsior, Kozłowski
Allianz: Kazijski (8), Reggers (7), Loser (5), Piano (4), Ishikawa (12), Porro, Catania (libero) oraz Mergarejo (1), Zonta, Vitelli, Colombo (libero), Dirlic (4)

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off Pucharu CEV M

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-01-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved