Przed Aluronem CMC Wartą Zawiercie poważne wyzwanie w europejskich pucharach. W Pucharze CEV ich najbliższym rywalem będzie włoski Allianz Mediolan, który w tabeli Serie A zajmuje aktualnie 5. pozycję. Początek spotkania w Sosnowcu w środę o godzinie 17:30.
ZACZYNA SIĘ POWAŻNE GRANIE
W pierwszych rundach Pucharu CEV zespół z Zawiercia miał dość łatwych rywali. W 1/8 rozgrywek nie miał on problemów z pokonaniem SCM Craiova. W obu przypadkach zawiercianie triumfowali 3:0. Rywala z wyższej półki mieli natomiast gracze z Mediolanu, ale i tak PAOK Saloniki oddali w dwumeczu jedynie seta.
Po słabszym początku sezonu na krajowym podwórku, w ostatnich kolejkach gracze z Mediolanu spisują się coraz lepiej. Po 13. rundzie spotkań Allianz zajmuje 5. lokatę, a wyprzedzony jest jedynie przez zdecydowanie bogatsze kluby: Cucine Lube Civitanova, Gas Sales Piacenzę, Sir Susa Vim Perugię oraz Itasu Trentino.
W 13. Kolejce Mediolan postawił trudne warunki drużynie z Piacenzy, ale ostatecznie poległ w tie-breaku.
STATYSTYCZNIE
Do tej pory w lidze włoskiej podopieczni Roberto Piazzy rozegrali 51 setów. Ich ofensywa stoi na poziomie 48,4% skuteczności. Największym zagrożeniem dla zawiercian może być Ferre Reggers. Belg jest najlepiej punktującym graczem swojego zespołu – ma ich do tej pory 138. Wspierają go mocno doświadczony Matej Kazijski (132 punkty), a także argentyński środkowy – Austin Loser (125 oczek). Loser ma na swoim koncie aż 41 bloków.
Czym mogą odpowiedzieć zawiercianie? Z pewnością ich główną bronią jest zagrywka. Tylko nią Karol Butryn w niedawnym meczu PlusLigi punktował aż 8 razy. Atakujący jest z resztą liderem Aluronu CMC Warty Zawiercie. Do tej pory wywalczył aż 247 oczek, z czego 59 bezpośrednio zza linii 9. metra. W ofensywie jego skuteczność plasuje się na poziomie 53%.
Oprócz tego zawsze groźny jest Mateusz Bieniek, a wielu graczy z Zawiercia potrafi mocno uderzyć w polu serwisowym. O stabilne przyjęcie trener Michał Winiarski również nie powinien się martwić. O to dba cała formacja: od libero Luke’a Perry’ego, przez Bartosza Kwolka, po Trevora Clevenot. Ten ostatni zmagał się z urazem stawu skokowego, ale jest już gotowy do gry i pojawił się na parkiecie już w wygranym starciu z PSG Stalą Nysa.
UCZEŃ Z MENTOREM
Nie jest tajemnicą, że swoją karierę trenerską Michał Winiarski zaczynał właśnie przy Roberto Piazzie. Od 2017 roku obaj panowie byli członkami sztabu szkoleniowego PGE Skry Bełchatów i Winiarski nie ukrywa, jak duży wpływ na jego karierę trenerską miał właśnie Piazza.
Trudno wskazać jednoznacznego faworyta pierwszego meczu tej pary. Wydaje się, że trochę lepiej zbilansowany skład ma na Warta Zawiercie. Po jej stronie powinna być również zagrywka, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że zawiercianie nie będą grać w swojej domowej hali. Początek spotkania w środę o 17:30.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz Pucharu CEV mężczyzn
źródło: inf. własna