W trzecim meczu 15. kolejki PlusLigi, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmowała na swoim terenie siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Spotkanie dwóch najlepszych drużyn poprzedniego sezonu było niezwykle wyrównane. W pierwszej partii, minimalnie lepsi okazali się gospodarze. Kolejne trzy partie, padły łupem gości i to oni zwyciężyli w całym spotkaniu 3:1.
POGOŃ MISTRZA
Od początku spotkania inicjatywa była po stronie gospodarzy, którzy wykorzystywali błędy rywali (4:1). Pewnie atakował Łukasz Kaczmarek, ręki nie wstrzymywał również Bartosz Bednorz (10:6). Dopiero as serwisowy jastrzębian i udana kontra Rafała Szymury pozwoliły mistrzom Polski złapać kontakt (10:11). Na tablicy wyników utrzymywał się rezultat korzystny dla ZAKSY, która była po prostu lepsza w ofensywie (16:13). Kędzierzynianie nie mogli jednak być spokojni (21:19), ale jako pierwsi mieli piłkę setową (24:22). Nie wykorzystali pierwszej z nich, ale blok Andreasa Takvama w kolejnej akcji zakończył już premierową odsłonę.
Następna zaczęła się od równej gry (3:3). Żadna z drużyn nie zwalniała ręki, ale obie za to popełniały błędy (7:7). Udana kiwka Jeana Patry’ego i blok mistrzów Polski dały im zaliczkę (11:8), ta wzrosła po pomyłce w ofensywie ZAKSY (13:9). Ta przy zagrywkach Daniela Chitigoia odrobiła jednak straty (16:16) i gra ponownie się wyrównała. Do momentu, w których dwiema kontrami z krótkiej popisał się Norbert Huber (23:21). Tego goście już nie wypuścili i po widowiskowym bloku Szymury doprowadzili do remisu w całym meczu.
SET POD ZNAKIEM WIDEOWERYFIKACJI
Początek trzeciej części meczu był wyrównany i nie brakowało też emocji. Żółtą kartką za dyskusje został ukarany Jakub Popiwczak. Inicjatywa powoli przechodziła w ręce jego zespołu. Blokiem popisał się Huber, a szczęśliwym asem serwisowym Jurij Gladyr (11:7). Odpowiedzią ZAKSY były mocne zagrywki Chitigoia (10:12), a kilka chwil później Bartosza Bednorza (15:15). Nikt nie wstrzymywał ręki i nie odpuszczał. Ozdobą były mocne ataki ze skrzydeł (18:18). Przewagę jastrzębianom dał błąd przełożenia Marcina Janusza, a następnie trwała długa weryfikacja i dyskusja dotycząca przejścia linii środkowej boiska. Ostatecznie sędziowie odgwizdali błąd ZAKSIE (21:24), a ostatni punkt w tej odsłonie zdobył Patry.
DO SAMEGO KOŃCA
Pierwsze akcje kolejnej partii padły łupem ekipy Marcelo Mendeza (2:0). Dobrze grała ona blokiem (4:1), ale Łukasz Kaczmarek kończąc kontrę, zmniejszył straty (4:6). Przewaga cały czas była po stronie mistrzów Polski (11:8), jednak nie była ona bezpieczna. Długą akcję tym razem ZAKSA skończyła blokiem (11:3), kontakt zapewniła jej kontra Chitigoia (13:14). Rumuński przyjmujący był skuteczny, pewnie kończył swoje ataki (17:18). W ważnym momencie zza linii 9. metra zapunktował Patry (22:19), jednak równie ważną kontrę skończył Bartosz Bednorz i to jego blok dał remis po 23. Po krótkiej grze na przewagi pojedynek zakończył blok jastrzębian i to oni wywalczyli komplet punktów.
MVP: Norbert Huber
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 1:3
(25:23, 22:25, 22:25, 24:26)
Składy zespołów
ZAKSA: Kaczmarek (17), Janusz (1), Bednorz (17), Takvam (12), Pashytskyy (5), Chitigoi (13), Shoji (libero) oraz Banach.
JSW: Toniutti (1), Patry (19), Gladyr (11), Fornal (16), Szymura (11), Huber (17), Popiwczak (libero) oraz Skruders, Sclater (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
