Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Jakub Kochanowski o 2023 roku: Dla mnie był to bardzo szczęśliwy rok

Jakub Kochanowski o 2023 roku: Dla mnie był to bardzo szczęśliwy rok

fot. PressFocus

– Myślę, że mistrzostwo Europy smakowało troszkę lepiej, niż zwycięstwo w Lidze Narodów, ale tylko i wyłącznie dlatego, że mistrzostwa Europy gra się co dwa lata, przynajmniej do tej pory tak było. Więc powiedzmy, że tych okazji, żeby zdobyć mistrzostwo Europy, jest trochę mniej niż Ligę Narodów, którą gramy co roku – powiedział w rozmowie z plusliga.pl Jakub Kochanowski, środkowy reprezentacji Polski oraz Asseco Resovii Rzeszów. 

2023 ROK – POWODY DO RADOŚCI

O tym, że 2023 rok dla polskiej reprezentacji był wyjątkowo udany, zdążono już powiedzieć naprawdę wiele. Wystarczy jedynie wymienić rezultaty zawodników dowodzonych przez Nikolę Grbicia: złoto Ligi Narodów, złoto mistrzostw Europy oraz awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu.  Polscy siatkarze w minionym sezonie reprezentacyjnym nie mieli powodów do zmartwień. – Dla mnie to był bardzo szczęśliwy rok. Było wiele przyjemnych chwil i wiele pozytywnych wspomnień. Na pewno było też kilka rozczarowań, ale to jest kwintesencja życia profesjonalnego sportowca: raz się wygrywa, raz się przegrywa. Trzeba bardzo doceniać te chwile, w których można założyć medal na szyję, bo niewiele osób ma okazję w ogóle w swoim życiu zaznać takiego uczucia, którym jest stanie na najwyższym stopniu podium. My na szczęście mieliśmy w tym sezonie powody do radości. Na pewno optymistycznie patrzymy w przyszłość i czekamy na 2024 rok plusliga.pl– mówił na łamach Jakub Kochanowski, środkowy reprezentacji Polski oraz Asseco Resovii Rzeszów.

TRIUMF NA ZIEMII WŁOSKIEJ SMAKOWAŁ LEPIEJ

Spośród dwóch złotych krążków lepiej dla Jakuba Kochanowskiego smakował ten wywalczony podczas mistrzostw Starego Kontynentu.  Kolorytu dodaje jednak fakt, że impreza  ta nie jest rozgrywana co roku, jak w przypadku Ligi Narodów.  – Myślę, że mistrzostwo Europy smakowało troszkę lepiej, niż zwycięstwo w Lidze Narodów, ale tylko i wyłącznie dlatego, że mistrzostwa Europy gra się co dwa lata, przynajmniej do tej pory tak było. Więc powiedzmy, że tych okazji, żeby zdobyć mistrzostwo Europy, jest trochę mniej niż Ligę Narodów, którą gramy co roku. Na pewno zatem uśmiech od ucha do ucha był wtedy, kiedy podnosiliśmy puchar mistrza Europy – powiedział 26-latek.

WYMAGAJĄCA SYTUACJA W LIDZE MISTRZÓW

Jakub Kochanowski wraz ze swoimi kolegami nie znajdują się w łatwej sytuacji, jeśli chodzi o uplasowanie w grupie B Ligi Mistrzów. Podopieczni Giampaolo Mediego wraz z Tours VB posiadają po 6 punktów i w przedostatniej kolejce zagrają bezpośrednie zawody. W ostatniej serii gier rzeszowianie udadzą się do Trydentu, gdzie zmierzą się z miejscowym Itasem. – To, co było w meczu inauguracyjnym, to już przeszłość. O tym nie możemy myśleć. Teraz znaleźliśmy się w takim położeniu, że nawet wygrywając za trzy punkty we Francji, niekoniecznie zapewnimy sobie awans do następnej fazy. Sytuacja nie jest wymarzona, na pewno jest trudna, ale wydaje mi się, że jest to w naszym zasięgu. Wiemy, jak grać dobrą siatkówkę, musimy więc tam pojechać, pokazać się z najlepszej strony, wygrać z przeciwnikiem, a potem bić się we Włoszech o wszystko. Taki jest plan. Nie boimy się tego. Wiemy, że nasze położenie jest ciężkie, ale myślę, że podchodzimy do tego pozytywnie i jak najbardziej mamy szansę to zrobić – ocenił Jakub Kochanowski.

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi 

źródło: inf. własna, plusliga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-12-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved