Powrót do gry Michele Baranowicza w Cisterna Volley okazal się dla Davide Saitta pożegnanie z włoskim klubem. Rozgrywający znalazł jednak zatrudnienie w GKS-ie Katowice, który od początku sezonu znajduje się w trudnej sytuacji. – Od mojego przyjazdu mam doskonałe wrażenia – mówi Saitta w rozmowie z EPTA Volley.
– Można oddychać inną atmosferą niż we Włoszech, od życia codziennego po poziom mistrzostw, odmienną w formie i strukturze w porównaniu do Super League. W ostatnich latach polskie drużyny wygrywały Ligę Mistrzów i to świadczy o sile niektórych marek – dodaje włoski rozgrywający, który ma bogate międzynarodowe doświadczenie.
36-letni zawodnik ma na swoim koncie trofea wywalczone we Włoszech. Największe sukcesy święcił w barwach Sisley Treviso. Davide Saitta posiada także liczne medale młodzieżowych mistrzostw Europy i świata z lat 2005-2006, a także złoto Igrzysk Śródziemnomorskich z 2011 roku i srebro mistrzostw Europy z 2013 roku.
Poza Sisleyem Treviso Saitta występował min. w Andreoli Latina, Al Arabi czy Montpellier UC. Obecny sezon rozpoczął w Cisterna Volley. Rozgrywający, po powrocie do gry Michele Baranowicza, liczył na pozostanie w Cisternie, ale przyznaje, że ani klub nie widział takiej możliwości. – Moja rodzina pozostała w Cisternie, gdzie pracuje moja żona. Moją intencją było być blisko najbliższych. Zanim zostałem zawodnikiem, byłem ojcem i mężem, więc dla mnie znalezienie mniejszej przestrzeni nie stanowiłoby problemu. Klub nie miał takiego samego pomysłu, nie chciałem stwarzać problemów i zakończyliśmy współpracę za obopólną zgodą. Po rozmowie z moim agentem w ciągu kilku godzin pojawiła się oferta przejścia do GKS-u. Miasto jest dobrze skomunikowane z Rzymem, co było dla mnie ważnym czynnikiem.
Aktualnie GKS Katowice plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli, tracąc do 14. KGHM Cuprum Lubin dwa punkty. Davide Saitta będzie jednym z zawodników, którzy swoim doświadczeniem mają pomóc drużynie wspiąć się w ligowej klasyfikacji. – W Polsce my, Włosi, jesteśmy postrzegani jako ludzie, którzy dobrze znają się na siatkówce, dlatego z wielką pokorą staram się dawać rady, gdzie to możliwe. Przybyłem do zespołu w trudnym okresie, ale wychodzimy z niego.
źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it