Dobiegła końca jedenasta seria gier II ligi siatkarzy. Tuż po niej doszło do zmian na pozycji lidera w dwóch grupach: 1 i 2. Anioły Toruń w pierwszej grupie zaledwie po tygodniu wróciły na tron. W drugiej grupie natomiast Metro Warszawa niespodziewanie przegrało ze Spartą Grodzisk Mazowiecki 0:3 i tym samym to ekipa z Grodziska jest aktualnie numerem jeden. Po 11. kolejkach pozostały tylko trzy niepokonane drużyny.
GRUPA 1
W pierwszej grupie doszło do zmiany na fotelu lidera. Na tron powróciły Anioły Toruń, które nie rozegrały w miniony weekend meczu. Ekipa z województwa kujawsko-pomorskiego pewnie pokonała Stilon Gorzów 3:0, podczas gdy Wilki Wilczyn niespodziewanie przegrały w Żychlinie z miejscowym Volley Teamem 0:3, który zarazem awansował na 8. miejsce w tabeli. Pozytywnie zaskoczyli siatkarze Konspola Słupca, którzy w starciu z KRISHOME Września przegrywali 0:2, by wygrać po tie-breaku. Starcie stało na wysokim poziomie, a żadna z ekip nie dawała za wygraną. W drugiej odsłonie ekipa z Wrześni wygrała 29:27, by następnie zespół z województwa wielkopolskiego triumfował 34:32. Wiktoria ta dała Konspolowi awans na 9. pozycję. Inni faworyci nie zawiedli, bo Volley MOSiR Sieradz wygrał 3:0 ze Stoczniowcem Politechniką Gdańską 3:0. Natomiast Enea Energetyk Poznań pokonał Lotnika Łęczycę 3:2, dzięki czemu pozostał na miejscu trzecim. Spotkanie Trefla II Gdańsk i Orła Międzyrzecz zostało przełożone.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 1. grupy II ligi mężczyzn
GRUPA 2
W grupie drugiej nie ma już niepokonanej drużyny. Metro Warszawa niespodziewanie przegrało ze Spartą Grodzisk Mazowiecki 0:3. Tym samym to drużyna z Grodziska Mazowieckiego stała się nowym liderem 2. grupy. Necko Augustów uległo KKS-owi Kozienice 0:3 i tym samym spadło na 3. lokatę, podczas gdy drużyna z Kozienic utrzymała swoje dotychczasowe, czwarte położenie. Pozostałe spotkania to należyte wywiązania się faworytów z ich ról. MOS Wola Warszawa wygrała z Lechią II Tomaszów Mazowiecki 3:1. Do podziału punktów doszło natomiast w Ostrołęce, gdzie tamtejszy Volley mimo kontrolowania przebiegu spotkania (prowadzenie 2:0) uległ 2:3 Camperowi Wyszków. Z kolei Polcanex Kobyłka triumfował 3:2 nad KS Błonie. Zespół z Kobyłki mógł zdobyć komplet punktów, ale w secie numer cztery przegrał 35:37, by w decydującym triumfować do dziewięciu. Pojedynek SMS-u II Spała z Trójką Międzyrzec Podlaski został przesunięty na 27 stycznia 2024 roku.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 2. grupy II ligi mężczyzn
GRUPA 3
Do niewielkich zmian doszło w trzeciej grupie. Liderem nadal jest niepokonany WKS Wieluń, który jednak w 11. kolejce był na włosku. KS Rudziniec prowadził już 2:0, by finalnie przegrać 2:3. Chełmiec Wałbrzych nieco niespodziewanie wygrał z MLKS-em Iwaniccy Gubin 3:1, dzięki czemu zawitał na 8. pozycję. Do podziału punktów doszło również w Legnicy, gdzie miejscowy Ikar okazał się lepszy od AZS-u STOELZLE Częstochowa i tym samym zawitał do najlepszej czwórki. Zawodnicy Volleya Jelcz-Laskowice nie zwiesili głów w meczu z Sobieskim Żagań po przegranej do 12 i triumfowali w ostatecznym rozrachunku 3:2. Czarni Rząśnia pewnie pokonali Volleya Radomsko 3:0 i poszli w tabeli o posadę wyżej, na 7. Wydawać by się mogło, że do zaciętej konfrontacji dojdzie z udziałem ZAKSY Strzelce Opolskie i Bielawianki-Bester Bielawa. Ekipa z Opolszczyzny rozprawiła się jednak w trzech setach z bielawianami. Tym samym Bielawianka spadła na 9. miejsce.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 3. grupy II ligi mężczyzn
GRUPA 4
W ostatniej grupie niezmiennie na pierwszym miejscu utrzymuje się Hutnik Kraków. Tym razem formacja z Grodu Kraka pokonała Alukoncept Bobrowniki 3:1. Podobny scenariusz miały zawody z udziałem Błękitnych Ropczyce oraz Avii Solar Sędziszów Małopolski. Błękitni przegrali 1:3, ale nie brakowało im charakteru w drugiej partii, którą wygrali w stosunku 28:26. Nie zawiódł Volley Rybnik, który pomimo porażki w inauguracyjnej partii starcia z MKS-em MOSiR Jasło wygrał 3:1 i awansował na 6. miejsce w tabeli. Punktami podzieliły się Karpaty Krosno oraz Tyski Klub Siatkarki. Lepiej na tym wyszła ekipa z Podkarpacia, która triumfowała w tie-breaku po grze na przewagi 17:15. Kęczanin Kęty również triumfował 3:0, nad Spartą Kraków. Spektakularna była pierwsza odsłona, w której gracze Kęczanina wygrali 33:31. Krakowianie awansowali jednak na 9. miejsce dzięki zdobytemu punktowi. MKS Andrychów nie pozostawił złudzeń AT Jastrzębskiemu Węglowi, wygrywając przeciwko niemu 3:0.
źródło: inf. własna