Za nami dziesiąta seria gier w II lidze siatkarek. W większości faworyci nie zawiedli i należycie wywiązali się ze swoich ról. W tabeli natomiast doszło do kosmetycznych zmian.
GRUPA 1
W 1. grupie liderem jest Libero Aleksandrów Łódzki, które w miniony weekend po ciężkich bojach pokonało outsidera – UKS OPP Kołobrzeg. Drużyna z Pomorza Zachodniego zaprezentowała się bardzo dobrze, prowadząc w meczu 2:1. Poddenerwowane takim stanem rzeczy aleksandrowianki wygrały kolejne dwie odsłony do 13 i 6. Nie doszło do żadnej niespodzianki w meczu SMS-u Police z rezerwami Enea Energetyka Poznań. Policzanki pewnie i zgodnie z planem pokonały 3:0. Szamotulanin Szamotuły dzięki triumfowi nad SMS-em Ostrów Łaskovią Łask wyprzedził go w tabeli. Ekipę z Łasku stać było na wygranie inauguracyjnej odsłony, w drugiej natomiast trwało przeciąganie liny. Szamotulanin triumfował 33:31, a następnie kontrolował przebieg meczu. Do niespodzianki doszło w Kaliszu, gdzie MKS II wygrał z UKS ZSMS Poznań po tie-breaku i wskoczył na 8. miejsce w tabeli. W dwóch partiach losy rywalizacji rozstrzygnęły się na przewagi, a w każdej z nich z wyjątkiem tie-breaka obie ekipy przebiły barierę 21 punktów. Politechnika Gdańska Stężyca postraszyła natomiast rezerwy ŁKS-u Łódź. Kaszubianki pozytywnie zaskoczyły, otwierając spotkanie od prowadzenia 2:0, triumfując w drugiej odsłonie 27:25. Łodzianki jednak się otrząsnęły i zapisały na swoim koncie dwa punkty.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 1. grupy II ligi kobiet
GRUPA 2
W grupie numer dwa jak na razie nie ma sobie równych Kaman Warszawa, który odniósł dziesiąte zwycięstwo z rzędu i jest zarazem niepokonany. Tym razem stołeczne wygrały z MUKS-em Krótka 3:0. Na kolejnych pozycjach jest już ciasno, bowiem Volley Kobyłka wygrał z AZS-em Uniwersytetem Gdańskim 3:0 i awansował na 2. lokatę, mając 22 punkty, podczas gdy gdańszczanie 21. Z kolei 4. pozycja należy do Gedanii Gdańsk, która pokonała Chemika Olsztyn 3:1 i legitymuje się dorobkiem 20 oczek. W akademickich derbach lepszy okazał się AZS AWF Warszawa, który wygrał z AZS-em Warszawa 3:1. Do żadnego zaskoczenia nie doszło w konfrontacji Pałacu II Bydgoszcz ze Spartą Warszawa. Zespół z województwa kujawsko-pomorskiego nie tylko triumfował 3:0, ale w setach kolejno do: 15, 17 i 14, co dało mu awans na 6. posadę w tabeli. W grupie tej nie doszło do żadnego tie-breaka.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 2. grupy II ligi kobiet
GRUPA 3
Liderem trzeciej grupy nadal jest Silesia Częstochowa. Ta jednak w minionej kolejce pauzowała. Pojedynek Silesii Volley Mysłowice z Silesią Częstochowa przełożony został na 24 lutego przyszłego roku. Faworyci należycie wywiązali się ze swojej roli, choć należy zaznaczyć, że nie wszyscy. Zgodnie z oczekiwaniami Barycz Janków Przygodzki pokonał KS Częstochowiankę 3:0, w trzecim secie rozgrywając koncert (25:12). W derbach Wrocławia miejscowy #VolleyII rozgromił AZS-AWF. Wygrane w partiach kolejno do: 11, 14, 13. W starciu ekip z czołowej części tabeli lepszy od drugiego NTSK AZS-u Nysa okazał się Chełmiec Wałbrzych, który prowadził w pojedynku 2:0, by kropkę nad “i” postawić dopiero w tie-breaku. Natomiast Polonia Łaziska Górne odwróciła losy rywalizacji z Sari Żory. Gospodynie nie zawiesiły głów po przegranych do 28 i 17 i zaprezentowały prawdziwą deklarację, wchodząc zarazem na wyższy poziom (25:13, 25:14, 15:12).
Zobacz również:
Wyniki i tabela 3. grupy II ligi kobiet
GRUPA 4
Jak burza w grupie 4. idzie Marba Sędziszów Małopolski, która odniosła 10 zwycięstwo. Ekipa ta pokonała Poprad Stary Sącz 3:0 i nadal legitymuje się kompletem punktów. Równie zgodnie z założeń faworyta wywiązało się KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski, które z ostatnim Maratonem Krzeszowice triumfowali 3:0, z czego w dwóch setach do 13. Solna Wieliczka również bez straty seta zdobyła komplet punktów, wskakując na 5. miejsce. Wieliczanki były lepsze od AZS-u AWF-u Katowice. Niemniej jednak formacja z województwa śląskiego postawiła się w partii numer trzy, ale uległa do 27. Nie brakowało także emocji, wszak dwa spotkania rozegrały się na pełnym dystansie. TKS Tomasovia po wymagającej konfrontacji wygrała z AZS-em Uniwersytetem Bielsko-Bialskim. To jednak bielszczanki prowadziły w meczu 2:1, ale kluczowa okazała się partia numer cztery, w której tomaszowianki po grze na przewagi triumfowały 30:28. Jak w kalejdoskopie zmieniał się przebieg zdarzeń w boju z udziałem Kęczanina Kęty i SMS-u II Szczyrk. W czwartym secie siatkarki ze Szczyrku wygrały do 9, ale w piątym secie przegrały do 13.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 4. grupy II ligi kobiet
źródło: inf. własna
