W Zawierciu z trzysetowego zwycięstwa cieszyli się zawodnicy Projektu Warszawa, którzy tym samym awansowali na drugie miejsce w ligowej tabeli. Mecz przeciwko Aluron CMC Warcie Zawiercie był wyjątkowy dla Andrzeja Wrony – środkowy wystąpił w 400. meczach siatkarskiej ekstraklasy.
DOBRE OTWARCIE
Od dobrej gry blokiem zaczęli warszawianie ten pojedynek. Po zatrzymaniu Karola Butryna oraz Bartosza Kwolka prowadzili 6:3. Wprawdzie za sprawą Kwolka gospodarze zniwelowali nieco straty, ale chwilę później po raz kolejny nie poradził sobie z rękami blokujących i przyjezdni powrócili do trzypunktowej różnicy. Atakujący zawiercian mieli spore problemy, aby sforsować blokujących rywali, którzy byli bardzo skuteczni w tym elemencie. Od początku spotkania zanotowali pięć bloków, a na tablicy wyników było 12:7. Podopieczni Michała Winiarskiego zaczęli powoli odrabiać straty. Najpierw kontrę skończył Kwolek, a chwilę później w boisko nie trafił Bartłomiej Bołądź i dystans zmniejszył się do dwóch ,,oczek”. Jednak ponownie w ekipie Projektu zafunkcjonował blok i w końcówce premierowej odsłony meczu mieli cztery punkty przewagi. Dodatkowo linię trzeciego metra przekroczył Butryn, a długą wymianę skończył z prawej flanki Bołądź i zrobiło się 24:18. Punkt na wagę wygrania tej partii zdobył kiwką Artur Szalpuk.
MOMENT RÓWNEJ GRY
Niska skuteczność w ataku miejscowych oraz aż sześć bloków przyjezdnych zadecydowały o zwycięzcy pierwszej partii. Drugą zawiercianie zaczęli lepiej i przez dłuższy czas utrzymywał się wynik remisowy. Wymiany były coraz dłuższe, w czym duża zasługa broniących. Dopiero po asach serwisowych Artura Szalpuka zrobiło się 10:7. Po przełożeniu rąk na drugą stronę siatki przez Jana Firleja zawiercianie nawiązali kontakt punktowy, ale nie trwało to długo, gdyż fatalne nieporozumienie w przyjęciu po ich stronie oraz wykorzystana kontra z szóstej strefy przez Kevina Tillie sprawiły, że podopieczni Piotra Grabana uciekli na cztery ,,oczka”. Dużo dobrego działo się ponownie przy zagrywce Szalpuka. Zawodnik ten był skuteczny w tym elemencie i posłał kolejnego asa (19:15). Coraz lepiej funkcjonował system blok-obrona w ekipie Jurajskich Rycerzy, ale to warszawianie powiększyli przewagę, gdyż cały czas byli skuteczniejsi w grze blokiem. W końcówce seta nic się nie zmieniło, a zakończył go Szalpuk atakiem do skosu (25:22).
KONCENTRACJA DO OSTATNIEJ PIŁKI
Początek trzeciego seta miał wyrównany przebieg. Wynik oscylował wokół remisu i choć prowadzący zmieniał się to żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie większego prowadzenia. Dopiero po efektownej ,,czapie” Trevora Clevenot gospodarze mieli dwa ,,oczka” więcej. Po przestrzelonym ataku Kevina Tillie oraz asie serwisowym Karola Butryna prowadzenie siatkarzy Aluronu CMC Warty wzrosło do czterech punktów. Zawodnicy Projektu szybko wzięli się za odrabianie strat i po wykorzystaniu kontry przez Bartłomieja Bołądzia było 8:9. Kilka akcji później doprowadzili do wyrównania, a przy zagrywkach Artura Szalpuka wyszli na prowadzenie. To mogłoby być jeszcze większe, gdyby nie błędy w ataku, które także i im się zdarzały. Zamiast tego ponownie był remis, ale po raz kolejny dobra gra blokiem pozwoliła im powrócić na prowadzenie. Po skończeniu kontry z lewej flanki przez Szalpuka zwiększyli je do dwóch punktów, co w końcówce mogło okazać się decydujące (20:18). Końcówkę zagrali perfekcyjnie. Zagrywki Szalpuka wyrządzały sporo krzywdy miejscowym, którzy zaczęli coraz bardziej opuszczać głowy. Po skończeniu krótkiej przez Yurii Semeniuka mieli aż trzy meczbole. Wykorzystali drugą, a dokładnie Tillie i to oni mogli się cieszyć ze zwycięstwa w tym meczu.
MVP: Artur Szalpuk
Aluron CMC Warta Zawiercie – Projekt Warszawa 0:3
(19:25, 22:25, 22:25)
Składy zespołów
Aluron CMC Warta Zawiercie: Kwolek (8), Zniszczoł (4), Tavares, Clevenot (14), Bieniek (4), Butryn (12), Perry (libero) oraz Szalacha, Łaba (2), Gregorowicz (libero)
Projekt Warszawa: Firlej (2), Tillie (10), Wrona (3), Bołądź (14), Semeniuk (7), Szalpuk (18), Wojtaszek (libero) oraz Averill, Kowalczyk, Grobelny
Zobacz również
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
