ŁKS Commercecon Łódź dopisał do swojego konta kolejny komplet punktów. Łodzianki we własnej hali w trzech setach pokonały ITA TOOLS Stal Mielec. Pierwszego seta siatkarki ŁKS-u wygrały do 13. W drugiej partii sytuacja szybko się zmieniła. Chociaż przyjezdne prowadziły 15:6, przegrały do 21. Trzecia odsłona była najbardziej wyrównana, jednak ostatecznie ponownie padła łupem gospodyń.
Spotkanie zaczęło się od krótkiej, wyrównanej gry, po której gospodynie wyszły na wysokie, pięciopunktowe prowadzenie (8:3). Duży udział miała w tym dobra gra na zagrywce oraz w ataku Valentiny Diouf. Co prawda dystans lekko się zmniejszył, gdy tym samym odpowiedziała Olena Lymarewa, ale festiwal punktowych zagrywek trwał dalej. Dobra dyspozycja Aleksandry Dudek w polu serwisowym pozwoliła więc przywrócić ŁKS-owi bezpieczną sytuację (11:5). Łodzianki poszły za ciosem i dzięki świetnej skuteczności Soni Stefanik znalazły się na prostej drodze do bezproblemowej wygranej w premierowej odsłonie (18:9). Na koniec z bardzo dobrej strony pokazała się jeszcze Dudek, która postawiła „kropkę nad i” w tym secie (25:13).
ZAMIANA RÓL, ALE TYLKO NA POCZĄTKU
W drugiej partii to siatkarki Stali popisały się blokiem i po ataku Kamili Dyduły znalazły się jako pierwsze na dwupunktowym prowadzeniu (3:1). Umocniły się na nim, gdy błąd na rozegraniu popełniła Roberta Ratzke. To nakręciło grę przyjezdnych, które kontynuowały czujną grę na siatce i zdominowały rywalki w tej części odsłony (12:4). Sytuacja łodzianek lekko poprawiła się więc dopiero po asie serwisowym Ratzke, po którym dystans zmniejszył się do sześciu oczek. Po udanych blokach Stefanik wynik coraz bardziej stawał się sprawą otwartą (15:16). Szczególnie, że po nieudanym ataku Izabeli Bałuckiej doszło do wyrównania. W końcówce czujnością na siatce wykazała się Ratzke, a gdy dołączyła do niej Aleksandra Gryka to ŁKS po nieudanym początku znalazł się bliżej kolejnej wygranej (22:19). Nie zmarnował swojej szansy i triumfował po ataku Anastazji Hryszczuk (25:21).
Za to kolejną odsłonę otworzyła gra punkt za punkt. Podczas niej drużyny jedynie zmieniały się na prowadzeniu. Przełamanie nastąpiło dopiero po bardzo długiej wymianie, którą zakończył skuteczny atak Julity Piaseckiej (13:11). Walka trwała jednak dalej, wobec czego wyrównanie powróciło po asie serwisowym Sylwii Kucharskiej. Wynik oscylował wokół remisu, ale przełamanie po raz kolejny nastąpiło na rzecz ŁKS-u Łódź, a zdecydował o tym błąd Katarzyny Brydy (18:20). Szczególnie, że zaraz Gryka i Dudek dołożyły bloki, dzięki którym łodzianki miały cenne cztery oczka z przodu. Emocje wzrosły jeszcze delikatnie, gdy asem popisała się Bałucka, ale ostatecznie obyło się bez niespodzianek. To gospodynie zanotowały komplet punktów za to spotkanie, a zdecydował o tym atak Piaseckiej (25:21).
MVP: Julita Piasecka
ŁKS Commercecon Łódź – ITA TOOLS Stal Mielec 3:0
(25:13, 25:21, 25:21)
Składy zespołów:
ŁKS: Gryka (8), Dudek (15), Diouf (13), Ratzke (3), Stefanik (9), Piasecka (9), Drabek (libero) oraz Krawczyk, Dróżdż (1), Hryszczuk (1), Zaborowska i Maj-Erwardt
Stal: Nowacka, Bałucka (8), Lymarewa (2), Mucha (5), Kubacka (7), Kucharska (5), Łyduch (libero) oraz Dyduła (9), Bryda (6) i Walczak
galeria z meczu
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna