W zeszłym sezonie turecki Eczacicabasi i VakifBank miały komfort rozgrywania Klubowych Mistrzostw Świata we własnym kraju. Obie uplasowały się na podium za Imoco Conegliano. Tym razem ekipy ze Stambułu będą musiały powalczyć o trofeum w Azji, a konkretnie w chińskim Hangzhou.
Klika dni temu pisaliśmy o zbliżających się Klubowych Mistrzostwach Świata mężczyzn. Tymczasem światowa federacja ogłosiła też zapowiedź turnieju kobiet.
O tytuł w dniach 13–17 grudnia będzie walczyć sześć drużyn, w tym gospodarz Tianjin Bohai Bank, dwie tureckie potęgi, Eczacibasi i VakifBank oraz brazylijski Gerdau Klub Minas i Dentil Praia. Wietnamska drużyna Sport Center I Women’s Club zadebiutuje w rozgrywkach po historycznym zwycięstwie w mistrzostwach Azji.
Nie tylko VakifBank i Eczacibasi będą reprezentować Turcję. W zespole gospodarzy Tianjin Bohai Bank gra Melissa Vargas, która uzyskała tureckie obywatelstwo. Od jakiegoś czasu atakująca dzieli sezon na grę w lidze chińskiej, po której wraca do Fenerbahce Stambuł. Chiński zespół z turecką liferką po raz trzeci wystąpi w Klubowych Mistrzostwach Świata i będzie chciał w końcu wyjść z grupy.
Z kolei VakifBank, czterokrotny mistrz, stara się o piąty tytuł, a dwukrotny mistrz Eczacibasi w zeszłym roku zdobył brąz. Brazylijski duet Dentil Praia i Minas pięciokrotnie z rzędu uczestniczyły w zawodach, a Minas wcześniej dwukrotnie sięgnął po srebro.
źródło: inf. własna, worldofvolley.com
