W kolejnej odsłonie zmagań w japońskiej V-League zespół prowadzony przez Michała Mieszko Gogola, zanotował piątą porażkę w rozgrywkach. Ponownie lepszy okazał się Suntory Sunbirds. Natomiasts Wolfdogs Nagoya, z Bartoszem Kurkiem w składzie, w czterech setach pokonała Toray Arrows.
RYWAL ZNÓW ZA MOCNY
Kolejną porażkę odnieśli podopieczni Michała Mieszko Gogola. Mecz przeciwko Suntory Sunbirds zakończył się wynikiem 3:1 dla rywali. Podobnie jak w sobotę JTEKT Stings nie najlepiej rozpoczął pojedynek, a ostatecznie wrócił do gry w trzecim secie. Jednak dobra gra nie przeniosła się na czwartą odsłonę, gdzie rywale postawili kropkę nad “i”. Po raz kolejny ciężar gry na swoje barki brał Tine Urnaut. Słoweniec na trzydzieści jeden piłek skończył dwanaście, a dodatkowo aż osiemnaście razy przyjmował zagrywkę rywali. Drugim z liderów zespołu był Tsuzuki Hitoshi – 47% skuteczności w ataku. Natomiast w szeregach Suntory Sunbirds znów wyróżniał się Dmitrij Muserski, który mecz zakończył z 57% skutecznością. Po kolejnym weekendzie zmagań zespół Michał Mieszko Gogola zajmuje ósme miejsce w tabeli
JTEKT Stings- Suntory Sunbirds 1:3
(18:25, 17:25, 25:19, 20:25)
UDANE ZAKOŃCZENIE WEEKENDU
Emocji nie brakowało w meczu Toray Arrows z Wolfdogs Nagoya, lecz tym razem ze zwycięstwa cieszył się zespół Bartosza Kurka. Polak utrzymywał 43% skuteczności w ataku, kończąc dziewiętnaście z czterdziestu czterech piłek. Atakujący był jednym z najczęściej punktujących zawodników również w kontratakach – zdobył dziewięć punktów oraz dołożył asa serwisowego. Po stronie Toray Arrows raz po raz punktował Krisztián Pádár dziewiętnaście z trzydziestu siedmiu piłek (51% skuteczności). Dodatkowo Węgier dołożył asa serwisowego i trzy punktowe bloki. Wolfdog Nagoya to obecnie piąta drużyna ligi japońskiej.
Toray Arrows – Wolfdogs Nagoya 1:3
(17:25, 25:23, 24:26, 21:25)
Zobacz również:
Japonia M: Kolejna porażka JTEKT Stings, przegrany tie-break Bartosza Kurka
źródło: inf. własna