W ramach rywalizacji w 6. kolejce I ligi mężczyzn zmierzyły się dwa zespoły z dolnych rejonów tabeli. Olimpia Sulęcin, która dotychczas nie zdobyła żadnego punktu, podejmowała KGHM SPS Chrobrego Głogów. W spotkaniu nie brakowało walki, ale każdy z trzech setów został wygrany przez gospodarzy do 23. Dla podopiecznych trenera Copa było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Zacięta rywalizacja w starciu outsiderów
Od początku spotkania trwała wyrównana walka. Chociaż gospodarze wyszli na prowadzenie, po kontrataku Filipa Balasza na tablicy wyników ponownie widniał remis (7:7). Swoje akcje kończył Tytus Nowik, dobrze funkcjonował sulęciński blok (11:8). Dystans utrzymywał się. Przy stanie 14:11 interweniował trener Walenciej. Z czasem głogowianie zaczęli mieć problem ze skończeniem ataku. Po tym jak Kamil Stefaniszyn popełnił błąd, kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec Chrobrego (18:14). W kolejnych akcjach również gospodarze zaczęli popełniać błędy. Gdy po czasie dla trenera Copa zablokowany został Nowik, Chrobry złapał kontakt punktowy (19:18). Obaj trenerzy rotowali składami. Seria bloków przy zagrywkach Maksymiliana Skowronka pozwoliła głogowianom wyjść na prowadzenie 21:20. Kolejną serię goście zaliczyli przy zagrywkach Pawła Gryca. Po kontrze Jędrzeja Kaźmierczaka ponownie grę przerwał trener Cop (21:23). Od tego momentu punktowali Jakub Buczek i Tytus Nowik i to Olimpia wygrała.
W pierwszej części drugiego seta ponownie gra była wyrównana, choć niepozbawiona błędów. Siatkarze obu drużyn mieli swoje problemy. Gdy ataku nie skończył Nowik, o czas poprosił trener Olimpii (11:13). Po przerwie kontratak wykorzystał Fabian Leitermeier. Swoje akcje kończył Bartłomiej Skorek, wyprowadzając Chrobrego na prowadzenie 18:15. Po czasie dla trenera Copa Olimpia zaliczyła serię przy zagrywkach Patryka Cichosza-Dzygi. Dopiero po przerwie dla szkoleniowca gości skutecznie zaatakował Kaźmierczak (19:19). Nie brakowało przedłużonych wymian. W końcówce obie drużyny psuły zagrywki. Ostatnie punkty w tym secie padały po atakach Nowika.
Chrobry walczył do końca
Za sprawą skutecznych ataków Gryca Chrobry utrzymywał kontakt punktowy z rywalami na początku trzeciego seta. Po drugiej stronie siatki ręki nie wstrzymywał Nowik (11:10). Dłuższy czas żaden z zespołów nie był w stanie zbudować przewagi. Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero przy zagrywkach Rafała Prokopczuka. Passę rywali zakończył dopiero Kornel Kowalewski (15:13). W dalszej fazie seta sulęcinianie konsekwentnie punktowali, utrzymując prowadzenie. Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Po dwóch asach Gryca Chrobry zniwelował dystans (20:19). Gospodarze nie poddawali się. Po błędzie Skorka Olimpia miała kolejne piłki meczowe. Goście obronili dwie z nich, ale punkt na wagę zwycięstwa zdobył Leitermeier.
MVP: Tytus Nowik
Olimpia Sulęcin – KGHM SPS Głogów 3:0
(25:23, 25:23, 25:23)
Składy zespołów:
Olimpia: Bożek (2), Buczek (10), Szymczak (1), Leitermeier (8), Michalak (7), Nowik (25), Sobczak (libero) oraz Gawrzydek, Prokopczuk (1), Cichosz-Dzyga (4) i Sawerwein (libero)
Chrobry: Antosik, Stefaniszyn (6), Kowalewski (6), Kaźmierczak (11), Skorek (9), Balasz (4), Januszewski (libero) oraz Skowronek, Gryc (10), Bobrowski (3) i Adamczyk (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
