Do startu PlusLigi pozostały już tylko dwa dni i wszystkie zespoły czekają w gotowości na pierwszy mecz. Trefl Gdańsk swoje spotkanie rozegra w niedzielę, a trener Igor Juricić uważa, że jego drużyna jest dobrze przygotowana. – Jesteśmy tydzień przed rozpoczęciem ligi, ale od początku mówię, że nie ma różnicy między pierwszym a ostatnim treningiem. Teraz został tydzień do ligi. Dobrze pracowaliśmy i jesteśmy przygotowani.
Jest dużo czasu na poprawki
– Te osiem tygodni bardzo szybko minęło. Graliśmy sparingi, dwa ostatnie turnieje wygraliśmy. Cieszę się, że jest pewność siebie u zawodników, ale mamy jeszcze dużo do przepracowania w grze zespołu i taktyce. Teraz jesteśmy wszyscy razem i musimy szukać swojej tożsamości. Myślę, że jest dużo pozytywów. Teraz nadejdą rozgrywki ligowe. Mam nadzieję, że wszyscy będą gotowi i będą czuć się dobrze – dodał szkoleniowiec.
– Dobrze, że zawodnicy czują pewność w siebie, ale jest jeszcze wcześnie. Początek ligi jest inny. Myślę, że dużo zależy jak zaczniemy, ten pierwszy mecz. Początkowo gramy bardzo dużo meczów na wyjeździe. Myślę, że kluczem jest podejście z meczu na mecz, nie myślimy, co będzie za dwa tygodnie. Dzisiaj mamy trening, myślimy nad tym treningiem. Myślimy, jak musimy postępować krok po kroku. Sparingi są sparingami, traktujemy je jako pogląd. Wiemy też, jak to ma wyglądać później. Mamy jeszcze dużo czasu na poprawki. Myślę, że jest to ważne, aby dobrze zacząć i szukać naszej tożsamości na boisku – zakończył trener.
Ważna będzie stabilność i atmosfera
Przygotowania skomentował też Lukas Kampa, rozgrywający Trefla Gdańsk. – Tutaj jest mój dom, więc jestem w domu. Bardzo fajnie przychodzić tu codziennie. Jesteśmy razem, możemy razem pracować. Ja jeszcze nie, niestety, ale mimo tego, mam nadzieję, że wspieram drużynę. Za kilka dni zaczynamy nowy sezon – ja to czuję, wszyscy to czują. Jest bardzo ciekawie przed sezonem, ale to co widziałem teraz wygląda bardzo dobrze. Jestem przekonany, że znowu zagramy ciekawy sezon.
Rozgrywający odniósł się także do wywalczonej przez Niemców kwalifikacji olimpijskiej. – Nie spodziewaliśmy się, że awansujemy, w tym sensie, że wygramy wszystko. To była dla mnie niespodzianka, zaskoczenie. Niestety, byłem poza boiskiem cały czas, ale widziałem jak drużyna grała i to było naprawdę imponujące. Cieszę się, że już teraz mamy ten awans. To był nasz najważniejszy cel w tym sezonie reprezentacyjnym. Zrobiliśmy to i jestem naprawdę, naprawdę szczęśliwy. Teraz mogę skupić się na sezonie tutaj, w Gdańsku, a potem na jeszcze jednym sezonie z reprezentacją.
– Dla mnie najważniejsze będzie, jeśli powtórzymy to, co w zeszłym sezonie – stabilnie zagramy, będziemy pozytywni na boisku. Jeżeli jesteśmy w stanie zagrać tę samą siatkówkę i pokażemy to, co w zeszłym sezonie, to sezon znów będzie udany. Musimy zagrać z radością, razem z kibicami. Musimy mieć taką atmosferę, którą mieliśmy, którą znam od dwóch lat. Radość, pozytywne emocje i wszyscy razem przede wszystkim – dodał na zakończenie Lukas Kampa.
cele są wysokie
W odróżnieniu od swojego klubowego kolegi Jan Martinez Franchi, przyjmujący Trefla Gdańsk nie wywalczył z Argentyną biletu do Paryża. – To był dla nas trudny turniej, nie udało nam się zdobyć biletu na igrzyska olimpijskie. Mimo tego, był to dla nas niesamowity sezon. Z reprezentacją osiągnęliśmy kilka ważnych rzeczy. Teraz jestem z drużyną w Gdańsku, ale po powrocie do reprezentacji, wspólnie będziemy skupiać się na kwalifikacjach. Puchar Ameryki Południowej był dla nas niesamowitym przeżyciem. Świetne uczucie pokonać Brazylię, bo to bardzo silny zespół. Reprezentacja Argentyny nie osiągnęła tego od prawie 60 lat. Bardzo się cieszę. jest to niesamowite osiągnięcie dla nas. Jestem dumny z drużyny i bardzo szczęśliwy, że zdobyliśmy ten złoty medal.
– Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę dołączyć do zespołu i zacząć nowy sezon. Mamy swoje cele i chcemy je osiągnąć. Przyjechałem wczoraj i zobaczyłem kilku chłopaków, z którymi grałem razem w zeszłym sezonie. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę być tutaj z całym zespołem. Moim osobistym celem jest pomóc drużynie. Wspólnie chcemy osiągać najwyższe cele w Pluslidze – zakończył siatkarz.
Kto będzie najlepszy w pierwszej części rundy zasadniczej PlusLigi?
- Jastrzębski Węgiel (29%, 801 głosów)
- Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (24%, 656 głosów)
- Asseco Resovia Rzeszów (23%, 652 głosów)
- Projekt Warszawa (9%, 242 głosów)
- Aluron CMC Warta Zawiercie (7%, 196 głosów)
- Inydkpol AZS Olsztyn (6%, 158 głosów)
- PGE GiEK Skra Bełchatów (2%, 58 głosów)
- Trefl Gdańsk (1%, 21 głosów)
głosujących: 2 784
źródło: Trefl Gdańsk - materiały prasowe