Trzy dni. Za tyle dokładnie wystartuje sezon 2023/2024 PlusLigi. Już w nadchodzący piątek, 20 października dojdzie do inauguracji nowych rozgrywek. W pierwszym meczu Jastrzębski Węgiel spotka się z PSG Stalą Nysą. Drużyna ze Śląska w zbliżających się zmaganiach będzie bronić tytułu mistrza Polski. Cele oczywiście będą jak najwyższe.
Ubiegły sezon w wykonaniu Jastrzębskiego Węgla? Rewelacja. Superpuchar Polski, mistrzostwo Polski, a także finały Pucharu Polski i siatkarskiej Ligi Mistrzów. Z jednej strony na pewno jest się cieszyć, z drugiej sportowe ambicje sprawiają, że na gorąco niedosyt pozostawał. W końcowym rozrachunku w Jastrzębiu-Zdroju nie było mowy o niespełnieniu. W startujących za kilka dni rozgrywkach będzie podobnie – podopieczni trenera Marcelo Mendeza, będą chcieli wywalczyć jak najwięcej.
PRAWIE ZACHOWANY TRZON, ALE ZMIAN I TAK WIELE
W Jastrzębskim Węglu w nadchodzącym sezonie nadal sternikiem zespołu będzie Marcelo Mendez. Na pozostanie w klubie zdecydowało się łącznie sześciu zawodników. Wielu z nich stanowi trzon zespołu: Benjamin Toniutti, Tomasz Fornal, Rafał Szymura, Jurij Gladyr, Moustapha M’Baye oraz Jakub Popiwczak.
Większość zawodników jednak zmieniła przynależność klubową. W klubie z województwa śląskiego nie ujrzymy dziewięciu siatkarzy, którzy jeszcze kilka miesięcy temu cieszyli się z mistrzostwa Polski. Tak więc z Jastrzębskim Węglem pożegnali się: Stephen Boyer, Maksymilian Granieczny, Łukasz Wiśniewski, Trevor Clevenot, Jakub Macyra, Jan Hadrava, Dawid Dryja, Kamil Dębski oraz Eemi Tervaportti.
Odejścia Hadravy i Tervaporttiego nie były planowane przed startem okienka transferowego. Obaj gracze nadal mieli występować w barwach mistrza Polski, jednak czeski atakujący zdecydował się przyjąć ofertę z Turcji, natomiast rozgrywający będzie nowym zawodnikiem ligi ukraińskiej.
Do szeregów mistrza Polski wstąpiło ośmiu graczy. Szczególnym hitem transferowym okazało się sprowadzenie Norberta Hubera oraz Jeana Patry’ego. Barwy klubu z Jastrzębia-Zdroju reprezentować będą także: Mateusz Jóźwik, Ryan Sclater, Adrian Markiewicz, Marko Sedlacek, Bartosz Makoś, a także rozgrywający Edvins Skruders.
KTO LIDEREM?
Miana bytu lidera nie będzie można odmówić Tomaszowi Fornalowi. W ubiegłym sezonie w PlusLidze przyjmujący zdobył łącznie 522 punkty i atakował ze skutecznością ponad 53%. Nadchodzący sezon siatkarskiej elity będzie jego piątym z rzędu w barwach Jastrzębskiego Węgla. Zgodnie z kontraktem, jest to ostatni sezon Fornala w śląskim klubie, a jego przyszłość nie jest jeszcze znana. Faktem natomiast jest, że 26-latek jest gwarantem jakości i każdym meczu dokłada cegiełkę do końcowego triumfu.
Warto będzie także zwracać uwagę na Jeana Patry’ego, który nie wstrzymuje ręki w ofensywie. Francuz okazał się najlepszym atakującym siatkarskiej Ligi Narodów w 2022 roku. Przez ostatnie trzy lata występował na włoskich parkietach, tak więc doświadczenia w żaden sposób nie można mu odmówić, a zamiana lig nie powinna stanowić dla niego znaczącej różnicy.
Nie można także zapomnieć o Norbercie Huberze, który w kapitalnym stylu wrócił po kontuzji. Wraz z Jakubem Kochanowskim prezentowali się znakomicie podczas sezonu reprezentacyjnego i niejednokrotnie byli pewnikiem polskiego zespołu w momentach, gdy reszcie zespołu nie szło. Huber zamienił ZAKSĘ na jej bezpośredniego rywala ostatnich lat. – Pierwszy mecz zagramy w piątek w Nysie. Bardzo ciekawe rozpoczęcie sezonu na trudnym terenie. Liczę, że hala będzie pełna i przyjdzie bardzo wielu kibiców, którzy będą dopingować miejscowy zespół. Liczę też, że przyjedzie wielu kibiców z Jastrzębia. Na pewno to będzie ciężki mecz, ale myślę, że to będzie bardzo fajne spotkanie, żywiołowa atmosfera. Zrobimy wszystko, aby Jastrzębski Węgiel wygrał inauguracyjny mecz w sezonie 2023/2024 – mówił w rozmowie z polsatsport.pl Norbert Huber, nowy środkowy Jastrzębskiego Węgla.
SPARINGI W OKROJONYM SKŁADZIE
Jastrzębianie okres przygotowawczy rozpoczęli od gry na piasku. W turnieju PreZero Grand Prix PLS zajęli ostatnie miejsce w grupie B, przegrywając 0:2 z Enea Czarnymi Radom, 0:2 z PSG Stalą Nysa oraz 0:2 Bogdanką LUK Lublin. Jastrzębski Węgiel do głównych testów przystąpił jednak na początku października. W pierwszej potyczce pokonał beniaminka, Exact Systems Hemarpol Częstochowa 3:1.
Jastrzębski Węgiel w okrojonym składzie przystąpił do turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Podopieczni trenera Mendeza przegrali 0:3 z włoską Saturnią Catania. W potyczce premiowanej trzecią lokatą pokonali Asseco Resovię Rzeszów 3:1.
CO CELEM?
Jastrzębski Węgiel tak samo, jak Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle będzie rywalizować o najwyższe cele. Przed drużyną z południowej części Polski przede wszystkim obrona tytułu mistrza Polski. W nadchodzącym sezonie w bezpośrednim gronie rywali o złote krążki będzie także Asseco Resovia Rzeszów. Drużyna ze Śląska z pewnością marzy o Pucharze Polski, po który w swojej historii sięgnęła tylko raz, w 2010 roku. – Z rodzimego podwórka brakuje mi Pucharu Polski i bardzo chciałbym zdobyć to trofeum w tym roku. Nie wiem, jak potoczy się moja przyszłość po tym sezonie. Zobaczymy, jak to wszystko się poukłada. Fajnie byłoby zdobyć z drużyną Jastrzębskiego Węgla na przestrzeni pięciu sezonów, który teraz nadchodzi zdobyć każde trofeum i zrobię wszystko, żeby przywieźć do Jastrzębia ten puchar – mówił Tomasz Fornal, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla na łamach klubowych mediów.
Poza krajowymi rozgrywkami podopieczni Marcelo Mendeza grać będą także w siatkarskiej Ligi Mistrzów, do której finału dotarli jeszcze przed kilkoma miesiącami. W historycznym, polskim finale musieli jednak uznać wyższość siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla. Niemniej jednak i w zbliżających się zmaganiach Jastrzębski Węgiel będzie chciał zajść jak najdalej. Na ten moment śląski zespół zna dwóch z trzech przeciwników w grupie D: Jihostroj České Budějovice oraz SVG Lüneburg.
Szansa na pierwsze trofeum jeszcze w 2023 roku pojawi się dokładnie 3 listopada, kiedy to drużyny Jastrzębskiego Węgla i Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle spotkają się w meczu premiowanym Superpucharem Polski. Będzie to trzeci raz z rzędu, kiedy o to trofeum zagrają właśnie te dwa zespoły. W 2021 oraz 2022 roku triumfowali jastrzębianie.
Kto będzie najlepszy w pierwszej części rundy zasadniczej PlusLigi?
- Jastrzębski Węgiel (29%, 801 głosów)
- Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (24%, 656 głosów)
- Asseco Resovia Rzeszów (23%, 652 głosów)
- Projekt Warszawa (9%, 242 głosów)
- Aluron CMC Warta Zawiercie (7%, 196 głosów)
- Inydkpol AZS Olsztyn (6%, 158 głosów)
- PGE GiEK Skra Bełchatów (2%, 58 głosów)
- Trefl Gdańsk (1%, 21 głosów)
głosujących: 2 784
Zobacz również:
Terminarz PlusLigi
źródło: inf. własna