W drugiej kolejce tegorocznej Tauron Ligi radomianki podejmowały we własnej hali Stal Mielec. Radomka nie weszła dobrze w mecz, mielczanki zdominowały boisko i wygrały partię premierową. To był jednak bodziec dla miejscowych, które w kolejnych dwóch odsłonach nie dały już szans przyjezdnym. Stal powalczyła jeszcze w kolejnym, ale nie zdołała doprowadzić do tie-breaka.
Od początku spotkania radomianki popełniały bardzo dużo błędów w ataku, dzięki czemu przyjezdne mogły budować przewagę. Po kolejnym nieudanym uderzeniach Moniki Gałkowskiej i Kornelii Moskwy Stal prowadziła 11:6. Pojedyncza udana kontra Natalii Murek nic nie wniosła do gry, a kolejne pomyłki w ofensywie miejscowych tylko zwiększały dystans na korzyść mielczanek (19:10). Te nie miały problemów z wygraną w tym secie, tym bardziej, że w końcówce skutecznie grała Emilia Mucha.
Podrażnione radomianki rozpoczęły kolejną odsłonę z wysokiego „c”. Dobrze zagrywała Scholzel, a jej koleżanki grały w bloku i kontrze (5:0). Kolejne punkty Radomka zdobywała przy zagrywkach Łyczakowskiej (8:1). Wypracowana znaczna przewaga pozwoliła miejscowym na spokojną i konsekwentną grę. Cały czas przyjezdne miały spore problemy z przebiciem się przez radomski blok i po akcji Moskwy w tym elemencie było 17:8. W samej końcówce Monika Gałkowska dołożyła też świetne serwisy i sama kontrą z drugiej linii zakończyła seta.
Początek kolejnego to m.in. świetne zagrywki Murek, bloki Radomki i ponownie wysokie prowadzenie (4:0). Miejscowe nie ustrzegły się błędów, ale cały czas świetnie blokowały i prowadziły 10:5, choć przy zagrywkach Johnson zwiększyły dystans (15:7). Mielczanki same oddawały punkty przeciwniczkom, mnożącymi się błędami, nie radziły sobie w przyjęciu i set zakończył się bardzo szybko.
Czwarta odsłona rozpoczęła się podobnie do poprzednich, a radomianki odskoczyły na 3:0. Ich nadwyżka utrzymywała się przez jakiś czas. Kiedy jednak Sylwia Kucharska dobrze spisała się w polu serwisowym, a radomianki zaczęły się mylić, sytuacja zmieniła się i na tablicy wyników pojawił się remis 12:12. Gałkowska blokiem przywróciła dwupunktową nadwyżkę Radomki, ale Kucharska wyrównała po 17, a udaną zagrywką dała Stali prowadzenie 19:18. Po obu stronach trwała wymiana ognia i zrobiło się naprawdę ciekawie. Mielczanki zaczęły skutecznie atakować i walczyły o pozostanie w meczu. Skuteczne były Gierszewska i Kubacka, ale nie pozostawały im dłużne Murek i Scholzel. Skuteczne akcje Muchy dały nawet stali piłkę setową (27:26), ale prowadzenie blokiem przejęła Moskwa. Więcej zimnej krwi zachowały w tym nerwowym momencie miejscowe i to one triumfowały w meczu.
MVP: Hilary Johnson
Moya Radomka Radom – Itas Tools Stal Mielec 3:1
(15:25, 25:11, 25:13, 32:30)
Składy zespołów:
Radomka: Łyczakowska (2), Johnson (21), Murek (13), Gałkowska (19), Scholzel (10), Moskwa (12), Stenzel (libero) oraz Nowakowska i Gajer
Stal: Bałucka (4), Lymareva (4), Laskowska-Azab, Mucha (13), Gierszewska (22), Kucharska (5), Łyduch (libero) oraz Dyduła (1), Nowacka (2), Bryda (1), Kubacka (5) i Walczak
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela Tauron Ligi
źródło: inf. własna
