Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > ME K: Holenderki z brązowymi medalami

ME K: Holenderki z brązowymi medalami

fot. FIVB

Przegrany mecz półfinałowy pozostawił we włoskich ustach niesmak. Medal jest jednak medalem, a w meczu o brąz mierzyły się Włoszki i Holenderki. Dość niespodziewanie to prowadzony przez Felixa Koslowskiego zespół mógł cieszyć się z brązu. 

 

Trener Davide Mazzanti ponownie pozostawił sobie możliwość wzmacniania przyjęcia obecnością drugiej libero – Beatrice Parocchiale w roli przyjmującej. Zgodnie z przewidywaniami dziennikarzy to Jekaterina Antopowa rozpoczęła mecz na pozycji atakującej. Jednak Alessia Orro nie korzystała zbyt często z jej usług. Wloszki były bardzo nerwowe i po wyrównanym początku i skutecznym bloku na Pietrini to Holandia wyszła na prowadzenie (11:10). Błędy własne sypały się po włoskiej stronie jak z rękawa. Zaś znakomita praca Holenderek dawała kolejne okazje do kontr. Marrit Jasper spisywała się znakomicie w ich wykorzystaniu. Włoszkom nie pomogło nawet pojawienie się na boisku Paoli Egonu. Sarah Van Allen za szybko kiwnęła i Azzurre nieco poprawiły wynik, jednak w skutecznej pogoni przeszkodziły im mądre wybory Laury Dijkemy pod koniec seta. Autowa zagrywka Jekateriny Antropowej zakończyła seta (25:23) i dała Holandii prowadzenie w meczu.

Włoszki rozpoczęły drugiego seta z wyraźną sportową złością. Elena Pietrini wyładowywała swoje siły kończąc kolejne ataki. Większej przewagi nie pozwoliły jednak zbudować dobre zagrywki Juliet Lohuis (5:4). Holenderki znakomicie czytały intencje włoskich rozgrywających, więc z rzędu od bloku odbiły się i Degradi i Egonu (16:11). Bezcenna okazała się zaś obecność w polu zagrywki Jekateriny Antropowej. Potem swojej drużynie zaszkodził trener Felix Koslowski, ponieważ pojawienie się na boisku Laury Dijkemy tym razem popsuło Holenderkom szyki. Pomimo kłopotów pod koniec seta jego zespół utrzymał nerwy na wodzy i przypieczętował prowadzenie 2:0 w meczu skutecznym blokiem na Miriam Sylli (28:26).

Wygrany w taki sposób set dał jeszcze więcej sił Holenderkom. Davide Mazzanti jednak nie zmienił nic w wyjściowej szóstce. Holenderski blok znów zrobił różnicę, kiedy odbiły się od niego i Jekaterina Antropowa i Elena Pietrini (12:9). Od tego momentu Holenderki uciekały, a Włoszki starały się je dogonić. Dopiero w połowie seta Paola Egonu pojawiła się a boisku w ostatniej próbie uratowania zespołu. Błędy własne nie pomagały Włoszkom w pogoni. Raz jeszcze od bloku odbiła się Myriam Sylla (19:15). Bezbłędnie w ataku grała zaś Nika Dalderoop. To również ona postawiła kropkę nad i w ostatnim ataku w meczu (25:20).

 

Holandia – Włochy 3:0
(25:23,28:26, 25:20)

Składy zespołów
Holandia: Plak (11), Lohuis (8), Van Aalen, Baijens (12), Jasper M. (13), Daalderop (17), Reesink (libero) oraz Dambrink (1), Timmerman, Dijkema, Jasper H i Knip (libero)
Włochy: Lubian (10), Orro (2), Danesi (5), Pietrini (18), Sylla (4), Antropova (15), Fersino (libero) oraz Bosio, Egonu (3), Parrocchiale i Degradi

Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej mistrzostw Europy kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved