Choć w ostatnim czasie pojawiło się sporo informacji, że reprezentantka Polski, Joanna Wołosz, która niedawno sięgnęła po kolejne mistrzostwo Włoch ma przenieść się po tym sezonie do ligi tureckiej. Jak się okazuje, sprawa jej klubowej przyszłości rozwiązała się już dawno temu. – Tak na dobrą sprawę dla mnie okienko transferowe zakończyło się w styczniu – przyznała w trakcie Zgrupowania Live na WronTube. Joanna Wołosz już wtedy podpisała kolejną umowę ze swoim obecnym klubem – Imoco Volley Conegliano.
Nie tylko we Włoszech, ale i w Turcji dużo pisano ostatnio o transferze polskiej rozgrywającej do Fenerbahce Stambuł. Turecki klub miał wyłożyć na stół naprawdę spore pieniądze, a Joanna Wołosz miała zagrać razem z Magdaleną Stysiak, która jak wiadomo przenosi się właśnie do Fenerbahce. Temat jej transferu poruszono w Zgrupowaniu Live, zahaczając najpierw o niedaleki wyjazd Wołosz do tego kraju. – Za tydzień lecimy do Turcji… na pierwszy turniej VNL – zażartowała jednak reprezentantka Polski.
Niedługo później Joanna Wołosz wyjawiła całą prawdę w sprawie jej transferu i jak się okazało duże tureckie pieniądze wcale nie skusiły rozgrywającej. – Mnie ta sytuacja w ostatnich dwóch tygodniach bardzo śmieszyła, bo nikt ze mną tego nie konsultował i nie pytał mnie o zdanie. Nawet polska prasa to podłapała, a weryfikacji u mnie nie było. Tak na dobrą sprawę dla mnie okienko transferowe zakończyło się w styczniu. W styczniu miałam jeszcze opcję z Conegliano, podpisałam i zostaje. Jest mi tam dobrze – zdradziła rozgrywająca reprezentacji Polski. – Oczywiście były, ale finalnie stwierdziłam, że bardziej opłaca mi się, pod względem rzeczy prywatnych, które już znam, tj. miejsce, czy drużyna postanowiłam, że tam zostanę. Czuję się tam dobrze. Czasami pieniądze nie są najważniejsze, a komfort psychiczny i komfort pracy. Znam wszystko, praca trenera też mi pasuje – dodała Joanna Wołosz.
Będzie to dla niej już siódmy sezon w barwach drużyny z Conegliano. Wołosz trafiła do niej w 2017 roku z Chemika Police.
źródło: inf. własna, Zgrupowanie Live / Wrontube
