Po jednym sezonie spędzonym w Kluczborku z Mickiewiczem rozstał się środkowy, Markus Kosian, który nie był podstawowym zawodnikiem ekipy z Opolszczyzny. Jest on już czwartym siatkarzem, który opuścił szeregi Mickiewicza w międzysezonowej przerwie.
Coraz więcej wiadomo o zmianach zachodzących w Mickiewiczu Kluczbork. Wcześniej klub z Opolszczyzny poinformował, że jego barw w przyszłym sezonie nie będą bronili już: Szymon Bereza (rozgrywający), Michał Makowski (przyjmujący), a także Marcin Jaskuła (libero). Okazało się, że to nie koniec zmian, bowiem współpraca nie zostanie przedłużona również ze środkowym – Markusem Kosianem.
To 23-letni zawodnik, który swoją siatkarską karierę zaczynał w Kędzierzynie-Koźlu. Przez poprzednie lata występował w grającej w I lidze ZAKSIE Strzelce Opolskie, ale po jej spadku do II ligi przed sezonem 2022/2023 przeniósł się do Mickiewicza Kluczbork. Z nim zajął czwarte miejsce w fazie zasadniczej, ale w ćwierćfinale przegrał rywalizację z Visłą Proline Bydgoszcz.
Markus Kosian nie miał zbyt wielu okazji do dłuższego przebywania na parkiecie. W minionych rozgrywkach przegrywał bowiem rywalizację o miejsce w podstawowym składzie z Arkadiuszem Olczykiem oraz Konradem Muchą. Wprawdzie zagrał w 24 spotkaniach, ale na boisku pojawiał się raczej pod koniec setów, kiedy to ich losy były już rozstrzygnięte. Łącznie w całym sezonie zdobył zaledwie 11 punktów, z czego 1 na zagrywce, 4 w bloku, a w ataku uzyskał tylko 27% skuteczności.
źródło: Mickiewicz Kluczbork - Facebook, opr. własne
