Grot Budowlani Łódź niespodziewanie znaleźli się w tym sezonie na podium TAURON Ligi, co z radością podsumował prezes klubu Marcin Chudzik. – Zdobyliśmy medal z szóstego miejsca, czyli z najbardziej odległej pozycji spośród drużyn w czwórce. To bardzo, bardzo cieszy. Mogę powiedzieć nawet, że ten brąz jest dla nas jak złoto.
Prezes Chudzik przyznał, że teraz jest czas na radość ze zdobytego medalu. – Teraz będziemy świętować, bo to dla nas duży sukces. Pokonaliśmy Chemika Police, czyli aktualnego jeszcze mistrza Polski i zdobywcę Pucharu Polski.
Po trzech latach nieobecności Budowlani wracają do najważniejszych europejskich rozgrywek, czyli Ligi Mistrzyń. Stednik łódzkiego klubu zapewnia, że zespół będzie gotowy do trudów przyszłego sezonu. – Myślę, że dziewczyny zasłużyły na to, żeby wygrać z BKS-em. Duże też brawa dla BKS-u, bo zagrały dziś bardzo dobre spotkanie i postawiły trudne warunki. Na szczęście wygraliśmy 3:1 i cieszymy się z brązowego medalu. Wracamy też do Ligi Mistrzyń i to też cieszy. Będą nowe wyzwania i dużo grania w przyszłym sezonie. W tym też było dużo, bo to czterdziesty mecz, który rozegraliśmy. Na pewno przygotujemy się na przyszły sezon i do Ligi Mistrzyń.
Na razie jednak zanim prezes Chudzik rozpocznie przygotowania do kolejnych rozgrywek, będzie musiał sobie poradzić z kolejnym zakazem transferowym. Pod koniec kwietnia europejska federacja zadecydowała, że Grot Budowlani nie będą mogli dokonywać transferów zawodniczek z Europy (mogą podpisywać kontrakty, ale nie mogą zgłosić takich zawodniczek do rozgrywek). Przeważnie takie zakazy wiążą się z zaległościami finansowymi wobec zagranicznych zawodniczek. W przypadku wykonania nałożonych przez CEV zobowiązań, zakaz transferowy jest zdejmowany, a klub może zarejestrować siatkarki z zagranicy.
źródło: inf. własna, PLS TV