– Spodziewaliśmy się niższej jakości siatkarskiej i trudnego sezonu. Nie spodziewaliśmy się jednak, że ten już osłabiony zespół straci jeszcze w środku sezonu rozgrywającego i atakującego. Osłabły nasze morale i to przełożyło się na to, co byliśmy w stanie zagrać – powiedział po spadku do II ligi trener Legii, Krzysztof Wójcik.
W swoim ostatnim meczu w I lidze siatkarze Legii Warszawa przegrali we własnej hali z Exact Systems Norwidem Częstochowa 1:3. – Walczyliśmy, co można było zaobserwować. Wygraliśmy pierwszego seta, a później Norwid wszedł na trochę wyższe obroty. W trzecim i czwartym secie też byliśmy blisko, ale niestety jakość siatkarska Norwida, w szczególności na zagrywce, przechyliła szalę – powiedział trener stołecznej drużyny, Krzysztof Wójcik.
O ile w poprzednim sezonie była ona rewelacją I-ligowych rozgrywek, o tyle w tych rozgrywkach od początku plasowała się w drugiej części stawki, a na kilka kolejek przed końcem rundy zasadniczej stało się jasne, że nie utrzyma się na tym poziomie rozgrywkowym. – Na pewno wiele czynników miało wpływ na nasz spadek. Wiedzieliśmy, że zespół, który został zbudowany, jest inny niż przed rokiem. Nastąpiło bardzo dużo zmian, odeszli od nas kluczowi zawodnicy. Na ich miejsce szukaliśmy zastępstw w ostatniej chwili i te nazwiska w większości dopiero debiutowały w I lidze. Spodziewaliśmy się niższej jakości siatkarskiej i trudnego sezonu. Nie spodziewaliśmy się jednak, że ten już osłabiony zespół straci jeszcze w środku sezonu rozgrywającego i atakującego. Osłabły nasze morale i to przełożyło się na to, co byliśmy w stanie zagrać – przyznał szkoleniowiec Legii.
Siatkarze są mocno rozczarowani, bo przed rozpoczęciem sezonu nie spodziewali się takiego jego zakończenia. – Przed sezonem byłem przekonany, że się utrzymamy. Widziałem jak to wygląda, ale niestety nie wyszło. Dużo się od tej pory podziało, poodchodzili niektórzy zawodnicy. Stało się, jak się stało. To jest bardzo dziwne uczucie, aczkolwiek trzeba to przeżyć – podkreślił środkowy, Patryk Akala.
Według niego wiele było przyczyn słabszej postawy Legii, a w konsekwencji jej degradacji do II ligi. – Powodem spadku było wszystko po trochu. Od gry na boisku, po organizację w klubie. Zabrakło nam trochę więcej ludzi i tu, i tu. Efektem tego jest spadek do II ligi. Walczyliśmy, robiliśmy co mogliśmy, ale tak to wygląda i spadek stał się faktem – dodał zawodnik warszawskiej ekipy.
Zanosi się na to, że w międzysezonowej przerwie przejdzie ona rewolucję kadrową, a w II lidze poprowadzi ją już inny trener. – Czeka nas teraz spotkanie z zarządem i zobaczymy, jakie będą decyzję i plany. Z tego co wiem, to większość chłopaków szuka grania w innych klubach. Moja umowa również się kończy i raczej nie wiążę mojej przyszłości z Legią – zakończył Krzysztof Wójcik.
źródło: inf. własna, legionisci.com
