Kamil Semeniuk opuści Sir Safety Perugię? Według doniesień włoskich mediów istnieją poważne przesłanki sugerujące, że reprezentant Polski zdecyduje się na zmianę pracodawcy po sezonie 2022/2023p. Zawodnik, który wcześniej reprezentował barwy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, podobno wyraził zainteresowanie powrotem do PlusLigi.
Nie tak Kamil Semeniuk wyobrażał sobie transfer do najdroższego klubu świata jakim jest Sir Safety Susa Perugia. Reprezentant Polski trafił do włoskiej drużyny na początku sezonu 2022/2023 i wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Nasz przyjmujący zaliczył kilka bardzo dobrych występów, a jego zespół mógł pochwalić się serią 33 zwycięstw z rzędu. Niestety pod koniec sezonu coś się posypało, a podopieczni Andrei Anastasiego w tydzień przegrali wszystko co się dało. Najpierw odpadli z Pucharu Włoch, potem ponieśli dotkliwą porażkę z ZAKSĄ w półfinale Ligi Mistrzów, a na końcu niespodziewanie pożegnali się z Serie A w ćwierćfinale.
Wobec słabych wyników zespołu z Perugii co raz więcej mówi się o odejściu Semeniuka. Jak donosi Gian Luca Pasini z „La Gazzetta dello Sport”, Polak miał już poprosić władze klubu o możliwość zmiany otoczenia. Jego kontrakt obowiązuje jeszcze przez rok, co oznacza, że potencjalny pracodawca musiałby wykupić zawodnika. Co więcej, 26-latek wyraził podobno chęć powrotu do PlusLigi, gdzie w poprzednim sezonie dominował w barwach ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Kamil Semeniuk ma nadzieję, że powrót do Polski pozwoliłby mu odzyskać formę, która ostatnio zaczęła spadać, a on zaczął obawiać się o swoją przyszłość w reprezentacji. Wkrótce Biało-Czerwoni będą grać w Lidze Narodów i na mistrzostwach Europy, a także będą walczyć o miejsce na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Drugim z reprezentantów Polski, o którym mówi się w kontekście transferu po sezonie, jest Wilfredo Leon. Jednakże, jego kontrakt wart jest aż sześć milionów złotych, czyli tyle, co wynosi cały budżet przeciętnego klubu polskiej ligi. Zatem raczej jest mało prawdopodobne, aby zagrał w rodzimej PlusLidze. Co ciekawe, Leon w trakcie gry w Perugii ani razu nie wywalczył mistrzostwa kraju lub Pucharu Włoch. Mimo świetnego początku sezonu, zespół zasilony dodatkowo przez Semeniuka nie spełnił oczekiwań, gdyż wygrał tylko dwa tytuły – Superpuchar Włoch i Klubowe Mistrzostwo Świata.
źródło: sport.tvp.pl