Ślepsk Malow Suwałki był na dobrej drodze, by ugrać coś w meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, jednak przegranie zaciętej końcówki drugiego seta pokrzyżowało plany gospodarzy spotkania. Gra siatkarzy Ślepska na pewien czas stanęła, co bardzo dobrze wykorzystali zawodniczy z Kędzierzyna-Koźla i przejęli kontrole nad wydarzeniami na boisku. – Drugi set był najważniejszy w tym meczu. Fajny set, fajna walka, bardzo fajna końcówka, ale przegrana – powiedział Łukasz Rudzewicz, środkowy Ślepsk Malow Suwałki.
22 marca zespół Ślepsk Malow Suwałki podjął przed własną publicznością drużynę Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, w ramach zaległego meczu zamykającego 25. kolejkę PlusLigi w sezonie 2022/2023. Spotkanie rozpoczęło się od dobrej gdy gospodarzy, którzy wypracowali kilkupunktowe prowadzenie nad rywalami, a następnie zamknęli seta na swoja korzyść. W drugiej partii do dobrej gry powróciła ZAKSA, co zaowocowało bardzo zaciętą końcówką. Ostatecznie po grze na przewagi zwycięsko z potyczki wyszli goście. Trzecia odsłona niemal całkowicie należała do przyjezdnych, natomiast gra Ślepska jakby stanęła. W czwartej partii gra ponownie się wyrównała i wszystko rozstrzygało się w końcówce. Ostatecznie z meczu zwycięsko wyszedł zespół ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, natomiast drużynie Ślepsk Malow Suwałki pozostał jedynie żal po niewykorzystanych szansach.
– Zagraliśmy bardzo fajny mecz, no może nie licząc trzeciego seta – powiedział Łukasz Rudziewicz, środkowy Ślepsk Malow Suwałki. – Drugi set był najważniejszy w tym meczu. Fajny set, fajna walka, bardzo fajna końcówka, ale przegrana. Później początek trzeciego seta całkowicie nam nie wyszedł. W czwartym secie znowu graliśmy jak równy z równym. Niestety końcówka znowu nie po naszej myśli – dodał zawodnik. – Szkoda przede wszystkim, że nawet jednego punktu nie udało się wyszarpać. Końcówka drugiego seta o tym zaważyła. Mieliśmy swoje szanse, mieliśmy piłki po swojej stronie – wspomniał Bartosz Filipiak, atakujący drużyny z Suwałk. – Nie udało się, ale wiemy jakim zespołem jest ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Potrafią trudne sytuacje obrócić na swoją korzyść mimo zmęczenia i napiętego kalendarza – dodał siatkarz.
Drużynie Ślepsk Malow Suwałki do zakończenia fazy zasadniczej zostały dwa spotkania. W najbliższym meczu suwalczanie zmierzą się z zespołem Aluron CMC Warta Zawiercie, których podejmą we własnej hali. Spotkanie zaplanowane jest na piątek 25 marca na godzinę 14:45.
źródło: PLS - materiały prasowe, Ślepsk Suwałki -YouTube