Po dwóch sezonach spędzonych w Eczacibasi Stambuł Maja Ognjenović ma zmienić otoczenie. Doświadczona serbska rozgrywająca w międzysezonowej przerwie ma przenieść się do Włoch i zasilić szeregi Savino Del Bene Scandicci.
Mimo że Maja Ognjenović ma już swoje lata, to wciąż jest łakomym kąskiem dla czołowych klubów w Europie. Wszystko wskazuje na to, że po kilku latach spędzonych w Turcji doświadczona serbska rozgrywająca zmieni otoczenie i przeniesie się na Półwysep Apeniński. Kilka tygodni temu była łączona z Igor Gorgonzola Novara, ale ostatecznie ma zasilić szeregi Savino Del Bene Scandicci.
Nie będzie to jej pierwszy sezon spędzony w Serie A, bowiem wcześniej występowała już między innymi w klubach z Piacenzy i Modeny. Jednak od 2019 roku była gwiazdą tureckich parkietów, broniąc barw najpierw Vakifbanku Stambuł, a następnie jego odwiecznego rywala – Eczacibasi. Zresztą w tym drugim zespole występowała już po raz trzeci, bo wcześniej grała w nim w sezonach 2009-2010 oraz 2016-2018. Ponadto w swoim siatkarskim CV ma występy w Polsce (Impel Wrocław i Chemik Police), Rumunii (Metal Galati), Rosji (Dynamo Moskwa), a nawet Grecji (Olympiacos Pireus).
Przez lata Ognjenović była także jednym z filarów reprezentacji Serbii. Czterokrotnie wystąpiła z nią w igrzyskach olimpijskich. W Rio de Janeiro w 2016 roku wywalczyła srebrny, a w Tokio w 2021 roku brązowy medal. Jest także mistrzynią i wicemistrzynią świata. Na swoim koncie ma także dwa tytuły mistrza Europy oraz trzykrotnie z kadrą wygrywała zmagania w Lidze Europejskiej.
Z poszczególnymi klubami też sięgała po różne trofea. Na swoim koncie ma między innymi mistrzostwo Turcji, mistrzostwo Polski, mistrzostwo Rumunii, mistrzostwo Serbii, Superpuchar Polski, Superpuchar Rosji, Puchar Rumunii, Puchar Grecji, Puchar Polski, Puchar Rumunii, Puchar Serbii. Doświadczona rozgrywająca wygrywała także Klubowe Mistrzostwa Świata, Puchar CEV i Challenge Cup. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych rozgrywkach do swojej bogatej kolekcji sukcesów będzie mogła dołożyć kolejne wywalczone tym razem z Savino Del Bene Scandicci.
źródło: inf. własna, voleybolunsesi.com