Ślepsk Malow Suwałki z Jastrzębia-Zdroju wrócił bez zdobyczy punktowej, a jedynie z wygranym setem. Oprócz trzeciej partii, to wicemistrzowie Polski całkowicie dominowali na parkiecie, co w rozmowie ze Strefą Siatkówki podkreślił przyjmujący zespołu z Suwałk, Paweł Halaba. – W tym trzecim secie troszkę się poderwaliśmy, zrobiliśmy różnice szczególnie w polu zagrywki, wreszcie ten serwis zaczął nam „wchodzić”. Do tego dobrze graliśmy w ataku, ale reszta meczu byłam pod pełną kontrolą rywali – przyznał Halaba.
W dwóch pierwszych setach starcia na Śląsku siatkarze z Suwałk nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Udało im się odmienić to w trzeciej partii, ale w czwartej znów inicjatywę przejęli gospodarze. – Jastrzębski Węgiel dominował w całym spotkaniu. W tym trzecim secie troszkę się poderwaliśmy, zrobiliśmy różnice szczególnie w polu zagrywki, wreszcie ten serwis zaczął nam „wchodzić”. Do tego dobrze graliśmy w ataku, ale reszta meczu byłam pod pełną kontrolą rywali. Jastrzębianie zasłużenie wygrali – przyznał Paweł Halaba.
Jego zespół nie był faworytem tego spotkania, ale doskonale zdawał sobie z tego sprawę. – Od początku meczu wiedzieliśmy, że nie mamy nic do stracenia, chcieliśmy ryzykować w polu zagrywki. Jastrzębianie zagrali bardzo dobre spotkanie i trochę nam wbili tę siatkówkę z głowy. My staraliśmy się walczyć do końca, ten trzeci set pokazuje, że walczyliśmy, bo dla nas w walce o play-off może się liczyć każdy punkt. Więc chcieliśmy właśnie ten punkt tutaj urwać, niestety się nie udało – podkreślił przyjmujący Ślepska Suwałki. Od początku czwartej partii jastrzębianie jednak wrzucili wyższy bieg. – W czwartym secie Stefan Boyer popisał się niesamowitą serią i przegraliśmy całe spotkanie – skwitował Halaba.
Przed jego drużyną w kolejnej rundzie PlusLigi bardzo ważny mecz w kontekście walki o udział w play-off, rywalem Ślepska będzie AZS Olsztyn. – W każdym elemencie musimy się poprawić, mamy cały tydzień do meczu i na pewno dobrze go prze pracujemy – zapewnił przyjmujący ekipy z Suwałk. To ona będzie gospodarzem tego piątkowego, ważnego meczu. – Idziemy się bić jak w każdym meczu. W Jastrzębiu-Zdroju nam zabrakło, rywale pokazali klasę, ale w meczu z drużyną z Olsztyna będziemy walczyć o pełną pulę – zapowiedział Paweł Halaba.
źródło: inf. własna
