– Chcemy w meczach we własnej hali dobrze zagrać oraz zdobyć punkty. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Skra gra bardzo dobrze w ofensywie. Naszym celem jest poprawa gry w bloku, element ten mocno szwankował w starciu w Lubinie – powiedział Paweł Woicki, trener Czarnych Radom
Radomianie po blisko dwutygodniowej przerwie powrócą do ligowych zmagań, cztery najbliższe mecze rozegrają we własnej hali. – Chcieliśmy zadbać trochę o zawodników, aby wyleczyli drobne urazy z którymi się borykali, na tym poświęciliśmy ostatni tydzień. Obecny tydzień to przygotowanie do pięciu ostatnich spotkań, nie mogę się ich doczekać. To że zagramy cztery ostatnie spotkania we własnej hali to dobrze, odpadnie nam podróżowanie. Ważne dla nas jest to, abyśmy w tych meczach dobrze zagrali i zdobywali punkty – powiedział Paweł Woicki.
Najbliższym rywalem radomskiej drużyny będzie przeżywająca bardzo duży kryzys PGE Skra Bełchatów. W pierwszej rundzie ekipa z Bełchatowa gładko wygrała 3:0. Gospodarze chcą poprawić swoją grę w bloku oraz zamierzają zneutralizować poczynania Mateusza Bieńka. – Naszym głównym celem jest poprawa gry w bloku, w Lubinie ten element zawodził w naszej grze. Nasi najbliżsi rywale z Bełchatowa grają bardzo dobrze w ofensywie. Ponadto środkowy Mateusz Bieniek często decyduje o obliczu gry swojej drużyny. Jego ograniczenie gry jest naszym celem, pomogłoby nam wygrać ten mecz. Ci co mają być zdrowi, to są. Być może w niedługim czasie powróci do nas Sebastian Warda po niefortunnym złamaniu kości w stopie. Do tego meczu przystąpimy w bojowych nastrojach – zakończył radomski szkoleniowiec.
źródło: Czarni TV