W sobotę 25 lutego zespół LTS Legionovia Legionowo podjął drużynę UJ CM Solna Wieliczka, w ramach 20. Rundy rozgrywek. Wyrównane, pięciosetowe spotkanie zakończyło się ostatecznie wygraną gospodyń spotkania, chociaż siatkarki z Solnej były bardzo bliskie zwycięstwa.
Mecz rozpoczął się od niewielkiego prowadzenia Solnej Wieliczki, jednak siatkarki z Legionowa szybko doprowadziły do remisu (3:3), a następnie po ataku same wyszły na dwa punkty do przodu. Przez kilka następnych akcji drużyny grały na podobnym poziomie i naprzemiennie zdobywały punkty, jednak to Legionovia cały czas znajdowała się na prowadzeniu. Po zgaszeniu przechodzącej piłki przez Julię Lenik, gospodynie wysunęły się na pięciopunktowe prowadzenie (13:8). Siatkarki z Solnej starały się gonić wynik, jednak nie mogły znaleźć sposobu na skuteczną grę rywalek. Legionowianki natomiast z dużym zapasem punktowym pewnie zmierzały po wygrana w inauguracyjnej partii (20:14). Piłkę setową Legionovii dał atak Aleksandry Jedut, następnie ta sama zawodniczka zakończyła partię pojedynczym blokiem (25:17).
Druga odsłona rozpoczęła się dobrze dla gospodyń, które już na początku wypracowały trzypunktową przewagę (3:0). Zawodniczki z Solnej nie zamierzały się poddać i starały się jak najszybciej odrobić starty w wyniku. Legionowianki wcale nie ułatwiały im tego zadania i rozpędzone coraz bardziej powiększały przewagę, a po punktowym bloku prowadziły już 14:7. Przez większość seta wieliczanki goniły swoje przeciwniczki i dopiero pod koniec seta udało im się zmniejszyć różnicę w wyniku. Siatkarki z Legionowa nie zatrzymywały się, atak ze środka Gabrieli Dembowskiej dal im wynik 20:18, a atak Aleksandry Jedut z piłki sytuacyjnej dał możliwość na zakończenie seta z pięcioma punktami przewagi. Wieliczanki nie zamierzały się poddać i przy zagrywce Adriany Wełny udało im się najpierw zmniejszyć różnicę do jednego „oczka”, a następnie doprowadzić do wyrównania (24:24). Rozpoczęła się gra na przewagi, z której ostatecznie zwycięsko wyszła drużyna przyjezdnych. Seta zakończyła Joanna Ciesielczyk atakiem.
Trzecia partia na początku była wyrównana, ale szybko na prowadzenie wysunęła się drużyna z Legionovii, która po ataku Julii Lenik miała już sześć punktów przewagi (9:3). Gra siatkarek z Wieliczki stanęła niemal całkowicie, co bardzo dobrze wykorzystywały legionowianki i po akcji Lenik prowadziły 14:4. Zespół z Legionowa zdobywał kolejne punkty coraz bardziej zbliżając się do zakończenia odsłony na swoją korzyść (20:10). Piłkę setową legionowianką dał skuteczny blok, a zakończył ją błąd po stronie wieliczanek.
Czwarty set rozpoczął się trzypunktowym prowadzeniem Solnej, jednak gospodynie szybko doprowadziły do wyrównania (6:6), a następnie objęły prowadzenie, które nie trwało długo. Gra obu drużyn się wyrównała i toczyła punkt za punkt, a wynik oscylował wokół remisu. Pierwsze na większe prowadzenie wyszły wieliczanki, które po ataku Adriany Wełny miały sześć „oczek” z przodu (18:12). Zawodniczki z Legionowa starały się ze wszystkich sił odrobić starty i nie doprowadzić do tie-breaka, jednak nie udało im się zatrzymać siatkarek Solnej, które zakończyły partię atakiem Julii Wieczorek (25:20).
W tie-breaku pierwsze na prowadzenie wysunęły się wieliczanki, które po ataku Joanny Ciesielczyk miały cztery punkty z przodu (5:1). Legionowianki nie pozostały bierne i jak najszybciej odrobiły różnicę punktową do jednego „oczka”, a as serwisowy Julii Bartczak dal im wyrównanie (9:9). Końcówka była bardzo wyrównana, gra toczyła się punkt za punkt i żadna z drużyn nie zamierzała odpuszczać. Pierwsze szanse na zakończenie meczu dostały legionowianki po asie serwisowym Aleksandry Jedut. Wykorzystały ją już w pierwszej próbie atakiem Julii Bartczak (15:12).
LTS Legionovia Legionowo – UJ CM Solna Wieliczka 3:2
(25:17, 25:27, 25:12, 20:25, 15:12)
Składy zespołów:
Legionovia: Jedut, Duda, Dębowska, Górecka, Lenik, Mras, Kulig (libero) oraz Dąbrowska, Bartczak i Kolanek,
Solna: Muszyńska, Grabka, Wieczorek, Wełna, Ejsmont, Ciesielczyk, Reszelewska (libero) oraz Dutkiewicz (libero), Ciesielska, Ptak, Wojciechowska i Trojnar
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna, tv.nsk.pl
