Mecz 30. kolejki pomiędzy drużyną PSG Stal Nysa, a zespołem Barkom Każany Lwów rozegrany został awansem w piątek 24 lutego. Spotkanie w trzech setach wygrała drużyna gospodarzy, mimo że ukraiński zespół w drugiej i trzeciej partii był bardzo blisko wygranej.
Inauguracyjny set rozpoczął się od wyrównanej gry obu drużyn. Pierwsi na większe prowadzenie wyszedł zespół gospodarzy, który miał już pięć punktów przewagi (11:6), gdy w aut zaatakował Tupchij. W kolejnych akcjach Stal Nysa w dalszym ciągu znajdowała się na prowadzeniu, natomiast drużyna ze Lwowa starała się gonić wynik. W nyskiej drużynie dobrze spisywał się Gierżot, a w Barkomie odpowiadali Firkal i Kvalen, w obu zespołach mniejszy udział w akacjach ofensywnych mieli atakujący. As serwisowy Gierżota w końcówce partii dał podopiecznym trenera Plińskiego osiem „oczek” przewagi (22:14). Mimo że zawodnicy z Ukrainy odrobili kilka punktów, to nie udało im się zatrzymać wygranej gospodarzy w pierwszej odsłonie.
Drugą partię dobrze rozpoczęli goście, którzy szybko wypracowali dwupunktową przewagę, którą później utrzymywali przez dłuższy czas. Po ataku Tupchija Barkom prowadził 7:3. Siatkarze Stali chcieli jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. Dobrze spisywał się Ben Tara i Gierżot, jednak dopiero dzięki punktowej zagrywce Miyaury na tablicy wyników zagościł remis (15:15). Taki stan rzeczy nie potrwał długo, ponieważ Barkom ponownie zaczął odskakiwać wynikiem i po asowej zagrywce Smoliara mieli już trzy punkty z przody (19:16). Ukraińska drużyna wiodła prym w tym secie do momentu, aż w polu serwisowym Stali stanął Ben Tara. Atakujący nyskiej drużyny odmienił losy drugiej partii, ze stanu 19:23 wyprowadził drużynę na 25:23. Większość punktów, w tym piłkę setową, zdobył bezpośrednio z zagrywki.
Trzecia od początku była wyrównana. Raz jedna, raz druga drużyna znajdowała się na prowadzeniu, jednak wynik stale oscylował wokół remisu (7:7, 15:15). W Stali w ataku królował Ben Tara, natomiast w Barkomie odpowiadał mu Tupchij. Gra punkt za punkt toczyła się niemal do samego końca seta, żadna z drużyn nie miała zamiaru odpuścić. Nyscy siatkarze zamierzali zamknąć mecz w trzech partiach, a lwowscy zawodnicy chcieli zapisać na swoje konto przynajmniej jedną odsłonę. Pierwsi szansę na zakończenie rywalizacji otrzymali gospodarze po swoim punktowym bloku (24:22). Pierwszą piłkę setową dla Stali obronili przyjezdni, drugą już bez problemu zakończył Ben Tara.
MVP: Wassim Ben Tara
PSG Stal Nysa – Barkom Każany Lwów 3:0
(25:20, 25:23, 25:23)
Składy zespołów:
Stal: Ben Tara (21), Gierżot (18), Kwasowski (10), Zerba (4), Kramczyński (4), Zhukouski (1), Dembiec (libero), Biniek (libero) oraz Miyaura (1), Szczurek, El Graoui i Buszek
Barkom: Kvalen (15), Tupczij (13), Firkal (8), Smoliar (6), Yenipazar (2), Szczurow (2), Kanajew (libero) oraz Hołowen
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna