Złoty medalista olimpijski z 2012 r. siatkarz Dmitrij Iljinych został przyłapany na stosowaniu dopingu. Nieprawidłowości dotyczą próbki sprzed 10 lat. W 2021 r. ogłoszono, że w próbce Dmitrija Muserskiego znaleziono ślady metyloheksanaminy. Środkowy miał się „wspierać” w 2013 r. Jak się okazało w tym tygodniu, również inny kolega siatkarza z reprezentacji Rosji, która w 10 lat temu wygrała europejski czempionat, stosował zakazany doping.
18 lutego sekretarz generalny Rosyjskiego Związku Piłki Siatkowej Aleksander Jaremienko poinformował, że Dmitrij Iljinych również został zdyskwalifikowany za naruszenie przepisów antydopingowych w próbce z 2013 r. – Muserski postanowił w końcu się przyznać, w przeciwieństwie do Iljinycha. Dlatego pierwszy już gra, a drugi właśnie został zdyskwalifikowany na 24 miesiące i to półtora roku po rozpoczęciu przesłuchania. Iljinych na pewno nie straci medali igrzysk olimpijskich w 2012 roku, ponieważ próbka została pobrana na mistrzostwach Rosji w 2013 r.— przekazał TASS Jaremienko.
Karą jest dwukrotna dyskwalifikacja. Choć Iljinych zakończył już karierę, jednak zawieszenie będzie dla niego bolesne. Mistrz olimpijski z 2012 r. musiał bowiem zrezygnować ze stanowiska dyrektora sportowego drużyny Biełogorje Biełgorod. Jak informuje rosyjski Sport-express, siatkarz będzie musiał również oddać złoty medal wywalczony na mistrzostwach Europy w 2013 r. Portal dowiedział się również, że Iljinych chce dochodzić sprawiedliwości przed Trybunałem Arbitrażowym ds. Sportu, gdzie złożył już wniosek.
źródło: przegladsportowy.onet.pl
