ITA TOOLS Stal Mielec wygrała osiemnasty mecz w sezonie. W derbach Podkarpacia w pokonanym polu zostawiła SAN-Pajdę. Mielczanki są niekwestionowanym liderem tabeli. Ekipa znad Sanu ma coraz mniejsze szanse na grę w fazie play-off.
W pierwszym secie gra obu drużyn falowała, raz jedna a raz druga ekipa zdobywała prowadzenie, po czym traciła je na rzecz rywalek. Najpierw prowadziła Stal 4:1, a do wyrównania doprowadziła Weronika Krysztofiak (5:5). Przy stanie 9:6 o przerwę na żądanie poprosił trener Piotr Pajda, jego podopieczne były w odwrocie i popełniły wiele błędów własnych. Mielczanki udowodniły swoją wyższość na boisku, punktowały w bloku. Przy stanie 21:16 w polu zagrywki zameldowała się Paulina Brzoska, jej koleżanki zdobyły punkty w bloku i dzięki temu elementowi wygrały tę część rywalizacji.
W drugiej partii spotkania wynik przed dłuższy czas był remisowy. Jarosławianki popełniły proste błędy, przegrywały 9:12. Ciężar gry na siebie w zespole znad Sanu wzięła Martyna Zięba. Zawodniczka ta pojawiła się w polu zagrywki przy stanie 14:15 i opuściła je przy prowadzeniu swojej ekipy 21:15. Mielczanki w jednym ustawieniu straciły siedem punktów, miały duże problemy z organizacją własnej gry. Ostatni punkt w tym secie zdobyła Katarzyna Saj.
W kolejnej części gry za ciosem poszły jarosławianki, prowadziły 7:5. Piotr Pajda, trener miejscowej drużyny został zdyskwalifikowany za krytykowanie orzeczeń sędziowskich. Sytuacja ta nie odbiła się negatywnie na postawie jego podopiecznych. Jarosławianki dominowały w grze na siatce, a przy serii zagrywek Dagmary Dąbrowskiej zbudowały sobie czteropunktową przewagę (13:9), którą utrzymały do stanu 22:18. Asem serwisowym popisała się Dagmara Dąbrowska. Liderką miejscowej drużyny była Katarzyna Saj, punktowała Weronika Krysztofiak. Przerwa na żądanie wzięta przez trenera Wiesława Popika okazała się być dobrym posunięciem. Jego podopieczne dzięki punktom zdobytym w kontratakach zniwelowały straty do jednego oczka, przegrywały 21:22. Miejscowe zawodniczki nie wykorzystały swoich szans w końcówce seta, prowadziły bowiem 24:22. W polu zagrywki w drużynie z Mielca ręki nie zwalniała Weronika Gierszewska. Jarosławianki popełniły proste błędy, a as serwisowy wspomnianej Gierszewskiej zamknął tego seta.
Początek czwartej odsłony należał do gospodyń. Przy serii zagrywek Patrycji Papszun prowadziły one 5:1. Odpowiedź zespołu z Mielca była natychmiastowa, skuteczna gra w obronie oraz na siatce sprawiła, że był remis po 5. Do stanu 10:10 toczyła się wyrównana gra, po czym swoją przewagę na boisku zaznaczyły liderki tabeli. Odrzuciły od siatki miejscowe siatkarki, punktowały w kontratakach i było 15:10 dla nich. Był to zwrotny moment tego seta. Grające z duża swobodą zawodniczki z Mielca powiększyły przewagę do siedmiu punktów (20:13). Jarosławinaki w końcówce próbowały odrobić straty, zdobyły trzy punkty z rzędu i przegrywały 19:24. Na więcej nie było ich stać, a błąd w ataku Katarzyny Saj zakończył ten mecz.
SAN-Pajda Jarosław – ITA TOOLS Stal Mielec 1:3
(16:25, 25:20, 24:26, 19:25)
Składy zespołów:
SAN-Pajda: Krysztofia, Saj, Zięba, Szmajduch, Papszun, Dagmara Dąbrowska, Machowska (libero) oraz Magierowska, Grzelak
Stal: Kulig, Daria Dąbrowska, Mucha, Kubacka, Kucharska, Brzoska, Pancewicz (libero) oraz Budnik, Bryda, Hochołowska, Gierszewska, Hołowaty
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
