W poniedziałek 13 lutego #VolleyWrocław ponownie powalczy o pierwszą wygraną w Hali Orbita w 2023 roku. Do tej pory wrocławianki miały tylko jedną taką okazję w meczu przeciwko mistrzyniom Polski, jednak nie udało im się pokonać Chemika Police. Tym razem rywalem Volejek będzie zespół znajdujący się na przedostatnim miejscu ligowej tabeli, czyli MOYA Radomka Lotnisko Radom. Początek meczu o 17:30.
Poniedziałkowy mecz przeciwko Radomce Radom będzie dla #VolleyWrocław szansą na zrewanżowanie się tej ekipie za przegraną w 4. kolejce TAURON Ligi. Wtedy zespół trenera Michala Maška zagrał grubo poniżej oczekiwań i swoich możliwości, nie przywożąc do Wrocławia ani jednego punktu. Od tego czasu Radomka nie wygrała meczu aż do ostatniej kolejki – w poniedziałek, po niemal trzech miesiącach bez zwycięstwa, zespół Błażeja Krzyształowicza pokonał Pałac Bydgoszcz w czterech setach.
Z kolei #VolleyWrocław nie cieszył się jeszcze ze zwycięstwa w rundzie rewanżowej, a w Orbicie grał w tym roku na razie jeden raz. Mecz z Radomką będzie szansą na upragnione przełamanie, ale i zdobycie cennych punktów do tabeli, zwłaszcza, że w ostatniej kolejce naszym zawodniczkom nie udało się zrewanżować mocnej w tym sezonie ekipie z Bielska-Białej.
– Mieliśmy teraz sporo czasu, aby popracować nad powtarzalnością oraz detalami. Mecz z Bielskiem, a zwłaszcza jego czwarty set, spowodował, że była konieczność wyczyszczenia głów, dlatego dobrze się stało, że odstęp do kolejnego spotkania jest tak długi. Naszym zadaniem jest to, żeby na mecz z Radomką przygotować się jak najlepiej, tak aby trzy punkty zostały we Wrocławiu – powiedział trener #VolleyWrocław, Michal Mašek.
– Nasze pierwsze spotkanie z Radomką w tym sezonie było okropne. Zaprezentowałyśmy słaby poziom i popełniłyśmy dużo głupich błędów – dodała kapitan naszej drużyny, Regiane Bidias – Teraz jesteśmy już jednak nieco inną drużyną. Myślimy już trochę inaczej, a na pewno mamy większą pewność siebie. Jesteśmy bardziej świadomą siebie ekipą, niż w listopadzie i w poniedziałek nastawiamy się na niezwykle zacięty bój.
źródło: #VolleyWrocław
