Cerrad Enea Czarni Radom wciąż nie wygrali spotkania w nowej hali w Radomiu. W piątek gospodarze musieli uznać wyższość Ślepska Malow Suwałki. Jedynie pierwszy set tego spotkania był zacięty, ale po grze na przewagi wygrany przez gości. W kolejnych podopieczni trenera Kwapisiewicza kontrolowali już grę. – Drugi i trzeci set były już pod nasze dyktando. To była nasza dominacja od zagrywki po obronę, blok, wszystko co trzeba było, to zrobiliśmy – przyznał środkowy Cezary Sapiński.
W ramach rywalizacji w 24. kolejce PlusLigi Cerrad Enea Czarni Radom podejmowali Ślepsk Malow Suwałki. Pierwszy set był przez większość czasu grany punkt za punkt. Żaden zespół nie był w stanie zbudować prowadzenia i dopiero po walce na przewagi szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili przyjezdni. W dwóch kolejnych setach chociaż statystyki przyjęcia Ślepska były słabe, goście górowali na siatce. W żadnej z tych odsłon gospodarze nie zdołali przebić bariery 20 punktu, przegrywając do 19 i 16.
– Czarni mają kilku zawodników, którzy grali na najwyższych poziomach – Lemański, Schulz, Rusin, który też potrafi bardzo dobrze grać, młody Firszt, ale trzeba zacząć od tego, że my troszeczkę nie nacisnęliśmy na nich w pierwszym secie. Zrobiliśmy trochę błędów w polu zagrywki. Wiadomo, oni swoje przyjmowali, dobrze kończyli, wykorzystywali Matiego (Sancheza – przyp. red.) na bloku, ale w końcówce seta mieliśmy Milana czy Halabkę, którzy wykorzystali swoje wszystkie możliwości i wygraliśmy tego seta. Drugi i trzeci set były już pod nasze dyktando. To była nasza dominacja od zagrywki po obronę, blok, wszystko co trzeba było, to zrobiliśmy – podsumował spotkanie Cezary Sapiński. Środkowy zdobył w tym meczu 9 punktów z czego 6 atakiem (75% skuteczności), 1 blokiem i 2 zagrywką.
Obecnie Ślepsk Malow Suwałki awansował na 8. miejsce. Ma jednak tylko jeden punkt przewagi nas PSG Stalą Nysa, która jeszcze nie rozegrała swojego meczu tej kolejki. Podopieczni trenera Kwapisiewicza z 24 spotkań wygrali połowę i zgromadzili na swoim koncie 38 oczek w ligowej tabeli. Mecz 25. kolejki z udziałem Ślepska został przełożony. Pojedynek z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w Suwałkach odbędzie się dopiero 21 marca.
źródło: opr. własne, Ślepsk Suwałki - Twitter